04-04-2012, 23:34
Za oknem pada niespodzianie
śnieg i - w ten moment miasto stanie -
piegi się biało sypią ciszą z czystej pościeli chmur.
A dzisiaj pierwsze sikorki
jak promienie
ścierają puchu białe liście
_ i tylko uśmiech Twój - srebrzyście
jak woda - w niebo się zamienił.
śnieg i - w ten moment miasto stanie -
piegi się biało sypią ciszą z czystej pościeli chmur.
A dzisiaj pierwsze sikorki
jak promienie
ścierają puchu białe liście
_ i tylko uśmiech Twój - srebrzyście
jak woda - w niebo się zamienił.