03-04-2012, 05:39
Pośród bogatej dzielnicy
enklawa zarosła chwastami
a zwłaszcza piołunem
stanowi to problem
z pogranicza wizerunku
i ekonomii
ale dla kogo?
Czy przypadkiem nie dla bogatych
którzy metalowym płotem
chcą ogrodzić własne sumienia?
enklawa zarosła chwastami
a zwłaszcza piołunem
stanowi to problem
z pogranicza wizerunku
i ekonomii
ale dla kogo?
Czy przypadkiem nie dla bogatych
którzy metalowym płotem
chcą ogrodzić własne sumienia?