Via Appia - Forum

Pełna wersja: Nibylandia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(dla kogoś, kto nastraja mnie pozytywnie do życia)

byłam tam wczoraj
z obiektywem lekko sennych oczu

nakładałam żółte filtry
na nosy piegowatych dziewczynek
by grały ze słońcem w berka

chłopcy mieli swoje księstwa
rumaki z brzozowych witek
i legiony kasztanowych ludzików

pachniało jak nigdy
karmelkami pod językiem
dzieciństwem
które już dawno za nami

dałam się porwać bezwiednie
cukrowym obłokom
stokrotkom w welonach do ziemi

i jednemu małemu chłopcu
w kącikach twoich oczu
dźwigającemu kąciki moich ust
ku niebu

(24.02.2010)
"dzwigającemu ku niebu (Chochlik Smile )
kąciki moich ust"

"pachniało jak nigdy
karmelkami pod językiem"

Piękne... Cudowne metafory.

To jeden z moich ulubionych ulubionych wierszy na Inku, rozpływam się czytając go już dziesiąty raz.
(26-02-2010, 12:41)Ero napisał(a): [ -> ]rozpływam się czytając go już dziesiąty raz.
I ja Smile
Ero, faktycznie, nie zauważyłam tego chochlika. Dziękuję za zwrócenie uwagi Smile.
Nie ma co komentować. Przeszły mi ciarki jak czytałem. A to znaczy, że mnie ujęło.
Szalenie mi miło czytać takie komentarze. Cieszę się, że wiersz przypadł Wam do gustu.
Sil, kiedyś też, jak byłam nastolatką, czytałam nagminnie i bez umiaru wiersze Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej czy Haliny Poświatowskiej Smile.To były takie landrynkowe całuski- poezja eteryczna, subtelna, trochę ckliwa.
Dziękuję za ciepłe słowa, ale daleko mi do nich. Nigdy za poetkę się nie uważałam i raczej nie będę uważać Wink.

P.S. A czy ludzie dojrzali czytają tylko Dostojewskiego, tudziedż studiują kartka po kartce "Historię filozofii" W. TatarkiewiczaSmile?

Szary Człowiek

Dzieciństwem i niewinnością zapachniało po tym wierszu... Bardzo cenię Pawlikowską-Jasnorzewską. Bez niej polska poezja nie byłaby taka jaka jest.
Wspaniałe. Przypomniało mi się, że kiedyś byłem dzieckiem. Sam kiedyś składałem kasztanowe ludziki, to były dobre czasy. Podoba mi się szczególnie rozpoczęcie tego wiersza - 'byłam tam wczoraj'. A gdzie ja byłem wczoraj? Gdzie serce swe umieściłem? To naprawdę mnie zainspirowało.
(01-04-2010, 19:27)sileana napisał(a): [ -> ]Ja naprawdę myślałam, że wierszę są badziewnymi zbitkami nic nieznaczących słów, ew. niosącymi jakieś debilne przesłanie...

:O
Żebym ja tak dobrze pamiętał tamte czasy, albo w ogóle coś, co było dalej niż tydzień czy miesiąc temu... Faktycznie jednak, coś w tym wierszu jest, jakieś niedefiniowalne 'bum', które wali czytelnika gdzieś tam w środku i wpada w trans czytania, raz po raz, bo może akurat przypomni mu się coś z tamtych czasów, czego wcześniej nie dało się odkopać.
Ale akurat tego typu sielanka, to nie mój klimat ;-)
Namaste, Tygerski
(30-06-2010, 20:34)Tygerski napisał(a): [ -> ]Ale akurat tego typu sielanka, to nie mój klimat ;-)
Ostatnio w Trybunale napisałeś coś zgoła innego Big Grin


ja w Trybunale podpisuje się obiektywnym okiem Krytyka pod opiniami większości, nie kieruje się tylko zmysłem własnym ;p - El Tigre
Ładna dedykacją wiesz głęboko przyjemny Smile
Śliczny tekst.
Ze względu na myk z kącikami zakończyłbym:

i jednemu małemu chłopcu
w kącikach twoich oczu
dźwigającemu kąciki moich ust
ku niebu

Pozdrawiam serdecznie.
Jarku, masz rację. Dziękuję.
Stron: 1 2