14-03-2012, 12:33
Pociągnij za klamkę!
A zamek upadnie!
Pociągnij za
pociągnij za
pociągnij za
klamkę!
Grzyby
będą się uśmiechały
Gdyby
nie zburzył się cały
Progrzyb mnie zabije
wylecę, wylecę
Ujrzę wielki grzyb z powodu
koloru!
koloru!
ko-lo-ru! haaa
Pociągnij za klamkę!
A zamek upadnie!
Pociągnij za
pociągnij za
pociągnij za
klamkę!
Dwa wyjścia
Dwie antaby
Dwie skóry
Jednakże inne barwy
I zanim otworzę drzwi
do piekła
Ucieknę i zginę z nim
ulewa senna
Pociągnij za klamkę!
A zamek upadnie!
Pociągnij za
pociągnij za
pociągnij za
klamkę!
Pociągnij za klamkę!
A zamek upadnie!
Pociągnij za
pociągnij za
pociągnij za
klamkę!
Zarumieni się na biało
moje nie-grzybowe ciało
Robogrzyby bez pleśni
To w twym łbie się nie mieści
(Ta piosenka opisuje negatywy i bezsens grzybobrania)
A zamek upadnie!
Pociągnij za
pociągnij za
pociągnij za
klamkę!
Grzyby
będą się uśmiechały
Gdyby
nie zburzył się cały
Progrzyb mnie zabije
wylecę, wylecę
Ujrzę wielki grzyb z powodu
koloru!
koloru!
ko-lo-ru! haaa
Pociągnij za klamkę!
A zamek upadnie!
Pociągnij za
pociągnij za
pociągnij za
klamkę!
Dwa wyjścia
Dwie antaby
Dwie skóry
Jednakże inne barwy
I zanim otworzę drzwi
do piekła
Ucieknę i zginę z nim
ulewa senna
Pociągnij za klamkę!
A zamek upadnie!
Pociągnij za
pociągnij za
pociągnij za
klamkę!
Pociągnij za klamkę!
A zamek upadnie!
Pociągnij za
pociągnij za
pociągnij za
klamkę!
Zarumieni się na biało
moje nie-grzybowe ciało
Robogrzyby bez pleśni
To w twym łbie się nie mieści
(Ta piosenka opisuje negatywy i bezsens grzybobrania)