Via Appia - Forum

Pełna wersja: mumia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
mumia

siedząc w fotelu udającym dzieło sztuki
zapala papierosa a dym jak z kadzidła
przykleja się do ścian obrazami


musiała wybrać czy chce umrzeć
tak zwyczajnie jak wszyscy
zjadana przez sępy krążące nad miastem
czy stać się tylko szarym wspomnieniem ognia


stary kapłan ze śladami zarazy na policzkach
powiedział jej że jest jeszcze jedna droga
bolesna jak cierń płynący wewnątrz ciała
ale pozostaje tu dłużej
niż pamięć o władcach i ich czynach


za oknem ludzie wzbijają się w powietrza
krzycząc stają się coraz mniejsi
aż widać tylko ich skrzydła polane woskiem



nie spytała co będzie potem
czy wieczna będzie jej uroda i głos
którym zachwycali się nawet królewscy śpiewacy



i o ile to będzie lepsze od nieistnienia
Pierwsza zwrotka mi się kompletnie nie podoba. W żadnym stopniu nie zachęciła do czytania, chyba, że po to, by sprawdzić, czy dalej też jest kiepsko. O dziwo było lepiej. Chociaż jestem w stanie ci wytknąć, że wiersz przypomina mi prozę, że kolejne linijki jakby chciały się ze sobą pogryźć i gdy czytałam szybko, bez zastanowienia, stwierdziłam, że jest strasznie dużo poprzylepiane, powtrącane.
Stworzyłeś/aś (sorki nie masz na profilu płci) jakby historię - ma sens i fabułę. Ale poezja polega na czymś innym niż podzielenie prozy na krótkie, kilkuwyrazowe linijki i obdzielenie metaforami. Dobrymi metaforami,a le to wciąż nie jest poezja.
Mumia wymowna. W drugiej zwrotce
Cytat:musiała wybrać czy chce umrzeć
[...]
zjadana przez sępy krążące nad miastem
czy stać się tylko szarym wspomnieniem ognia
mam wrażenie, że chodzi o nacisk na wybór pochówku. Mam wrażenie, że chcesz by czytelnik zastanowił się, czy to przypadkiem nie mas- media, reporterzy krążący w helikopterach nad miastem, mówią nam i sugerują jak powinniśmy odejść, czy przypadkiem nie powinniśmy zniknąć z powierzchni ziemi, jeśli się nie dopasujemy (przepraszam za tasiemcowate zdanie).
Czwarta zwrotka jest genialna. Przynajmniej treściowo, bo sposób zapisu wiersza już skomentowałam.
W rezultacie wiersz nie opowiedział, co wybrała tytułowa mumia. Ale właśnie z powodu mumii - mogłabym powiedzieć, że trwanie, pożarcie przez świat. Bo w końcu mumie gniły tyle lat i wpatrywały się w realność martwymi oczami, a teraz to my wszyscy się w nie wgapiamy. Może chcemy zobaczyć tyle co one?
Dzięki za komentarz. W zasadzie to nie jest mój wiersz, a koleżanki, która chciała go pokazać.