Via Appia - Forum

Pełna wersja: Smutne widowisko
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
wstydu nie pokryje pudrem
stara prostytuta
zleciał
jak czas jej żywota
marnych ulicznych wybiegów

tak nisko lata chory gołąb
zasraniec miastowy

inne plączą w locie
płaczą ramiona drzew
a pod rękę trzyma latarnia
starą dupę

smutne widowisko
Słowo honoru - nie rozumiem. Nie rozumiem tego wiersza - proszę o eksplikację
wstydu nie pokryje pudrem
zleciał
jak czas jej żywota
marnych ulicznych wybiegów

tak nisko lata chory ptak

inne płaczą w locie
płaczą ramiona drzew
a pod rękę trzyma latarnia

ulicznicę

smutne widowisko ..
Nie. Ten wiersz nie jest czytelny. Ja treść pojęłam. Nie pojmuję metafory - kierunku przebiegu myśli
1. stara prostytutka się wstydzi???
2. Prostytutka porównana do chorego ptaka? Gołębia - bo w mieście to o ptaki trudno
I na tyle, Undecided
Mam od rana strasznie dużo złości w sobie. Przepraszam.
Zbuduję konstruktywniej komentarz.
Naprawdę nie trafia do mnie ten wiersz, ale to nie znaczy, żeby na niego najeżdżać. Ale kiepsko szukam argumentów.
Skąd biorą się prostytutki? to raczej nie są matki zarabiające na mleko dla dzieci, szybciej panienki zarabiające na lepsze ciuchy i te którym w domu było nudno. Jest też inna prostytucja akceptowana, pisałam kiedyś o niej


Twój wiersz jest troszkę nieprawdziwy, nie zobaczysz pod latarnią starej buby, młode ją przegnają


Ja stawiam na wiersz Lyssy, ale to nie jest konkurs, więc powiem, że Twój, moim zdaniem, odstaje od pozostałych w Twoim dorobku.
Pozdrawiam.
To teraz nie jest wiersz, to był wiersz, tak wyglądał jak poniżej, to jest wiersz dla mnie wartościowy, i nie trzeba wiele by go odczytać. Ten teraz poprawiłem bo byłem zły. Świadomie go zniszczyłem.
wstydu nie pokryje pudrem
zleciał
jak czas jej żywota
marnych ulicznych wybiegów

tak nisko lata chory ptak

inne płaczą w locie
płaczą ramiona drzew
a pod rękę trzyma latarnia

ulicznicę


smutne widowisko ..
Lysa stara dupa to nie stara, w sensie wieku, jak ci się wydaje,tak potocznie mówi się o prostytutkach, stara dupa, dobra dupa, Młoda dupa, itd.
I po drugie, ja pisze o innej prostytutce, Ty o innej, i nie wcinaj co mam pisać.
I na koniec, czytając trzeba uczulić wyobraźnię, tego mnie tu właśnie uczono, podanie na tacy w poezji jest błędem, zaginie metafora jak słowo klucz, które jest wartością najwyższą, wiersza.

a pod rękę trzyma latarnia
ulicznicę
... to jest klucz tego wiersza i metafory są pięknie, dla mnie. I tej wersji będę bronił.
Pozdrawiam.

(26-02-2012, 13:03)Black Moon napisał(a): [ -> ]Ja stawiam na wiersz Lyssy, ale to nie jest konkurs, więc powiem, że Twój, moim zdaniem, odstaje od pozostałych w Twoim dorobku.
Pozdrawiam.

Hm, stawiaj, i niech jest mniej wartościowy, ale nie taki sam, jest inny, i o czym innym mówi, jak można porównywać te dwa wiersze do siebie, a tak, w konkursie może wygrać Lysa, życzę, tylko na boga, nie róbcie komedii.

Przepraszam starysto , zaraz usunę ten mój wiersz, dałam go jako przykład że prostytutki młode panienki. Może nie zrozumiałam. Zaraz spróbuję coś z tym zrobić. Nie gniewaj się Sad