Via Appia - Forum

Pełna wersja: Interskładowa myśl muzyczna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzielę czekoladę na małe, proste klawisze.
Chowam jeden do kieszeni.
W tej melodii to mój jedyny talizman.
Z reszty układam gamę
białe, czarne, białe, białe, czarne.
Prościej byłoby kupić tabliczkę łaciatej.
Zlałem się z otoczeniem jak półnuty z tempem.
Na znak taktu pięciolinia oplotła klucz.
Napisała kilka słów przedrzeźniając dźwięki.
Przerwała pieśń połykając ostatni.
Co prawda muzyki nie komponuję, ale jakoś tak czytam, i czytam i pozostało...
Na znak taktu pięciolinia oplotła klucz.
Napisała kilka słów przedrzeźniając dźwięki.
Przerwała pieśń połykając ostatni.

Tak to, interpunkcja po co, jest, popracuj trochę nad forma. Takie zdaniówki bardzo źle wypadają, bo niby wiersz a wychodzi na spis rzeczy znalezionych. Smile

Schowany do kieszeni czekoladowy klawisz to twój jedyny talizman w tej melodii... Niestety wiersz wygląda jakby się ten talizman w tej kieszeni roztopił. Sorry. Nie wiem czy opowiadasz o czekoladzie w metaforyce muzycznej czy o muzyce poprzez czekoladę... Mam wrażenie, że po połowie o jednym i o drugim przez co wiersz nie ma sensu kompletnie. Pierwsza połowa jest o czekoladzie. Druga tylko o muzyce.
Nie wiem dlaczego tylko tyle metafor jedynie udało Ci się dostrzec Matikala. Ja bym się doszukiwał jeszcze innych treści. Starysta wybacz formę ale żadko do niej przywiązuję uwagę wolę treścią porwać formę niż odwrotnie. Dzieki za komentarze- bardzo je cenie, tyle tylko że sam aż musiałem skomentować. Pozdrawiam
Nie tylu metafor, tylko tematów. Wiersz zaczyna od tematu czekoladowego ( Confused ) utrzymanego w metaforyce muzycznej a później muzyka staje się jego tematem.. Błąd autora, który zapomniał o czym pisze. Chyba nikt kto czyta uważnie ten wiersz nie zaprzeczy, że tak jest. Wiersz powiódł autora.