Czasem zaglądam ludziom w okna.
Wyobrażam sobie, że wpasowałem się
w akceptowalną normę.
Ramkę, poza którą niebezpiecznie jest wyjść.
Boję się więc. Mieszkam sterylnie.
Wykrzywiam w lustrze twarz.
Posiadam telewizor
i czytam opiniotwórcze magazyny.
Chcę być bogaty i jeszcze
żeby sąsiada spotkało coś złego.
Wieczorem, kiedy wracam do domu,
moje oczy są niewidome;
patrzą w telewizor,
sztuczne źródło światła.
09.11.2011
Prawdziwe do bólu. Podoba mi się.
Sztuczne źródło światła - świetne, działa na moją wyobraźnię...
Pozdrawiam
Telewizor aż dwa razy wyskoczył. Jak z kapelusza
i czytam opiniotwórcze magazyny.
Chcę być bogaty i jeszcze
żeby sąsiada spotkało coś złego.
...ale to jest taka sztuczka piękna.
Zakończenie, czyli puenta, chyba tak ? marna.
Wieczorem, kiedy wracam do domu,
moje oczy są niewidome;
patrzą w ... no w co Rootsrat, pomyśl a będzie bajka
sztuczne źródło światła...jak i to
Pozdrawiam.
Dzięki za wizytę i komentarze.
Starysto - telewizor jest użyty podwójnie z premedytacją, on
ma być w tej poincie.
Co do sztucznych źródeł światła - pozostawiam interpretacji własnej. Myślę, że jest to na tyle szeroka metafora, że można z niej wiele wycisnąć (Black Moonowi podziałało na wyobraźnię
).
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że z poezją jest różnie - mówi albo nie mówi
Poezja zawsze mówi, zawsze, i nic do wiersza, mnie się podoba, tylko jak pisałem trochę ta puenta, zeszła.
Czytelnik dopiero ocenia czy mu potrzebna była, jest, czy nie.
Moim zdaniem, to jest naprawdę bardzo dobre! :3 Zazgrzytała mi tylko trochę pierwsza strofka, w sensie, że brzmi tak trochę oklepanie. Podsumowując ten krótki komentarz, wiersz jest świetny.
Ale ja się tam nie znam.
Dzięki za wizytę
Mi ta puenta pasuje. Telewizor, okno, ramka przez którą niebezpiecznie jest wyjść... kupuję to.
Dzięki za komentarz.
P.S. Ja nie sprzedaję, ja rozdaję za darmo
szara polska rzeczywistość - tak mógłbym to określić. Niektórzy wolą nie wychodzić poza "ramkę" i podporządkowują się swoim sąsiadom.
Dobry wiersz, taki zwykły - a co do światła, to nie mam żadnej interpretacji
Dzięki za wizyty i komentarze
I sorry za spóźnioną odpowiedź, ostatnio sporo na głowie...