gdy nie ma już o czym mówić
zbiera się w człowieku na myśli
durbrzuszne ciemnoburze
gdy i myśli zabraknie
deszcz ogarnia wszechrzecz
szeleszcząc brzechwą zmierzchu
02/02/2012
Wspaniała gra dźwięków,
aż mi się przypomniał 'chrząszcz brzmi w trzcinie' ;-)
Niezależnie od zamysłu jednak, jak się tylko domyślam, 'durbrzuszne ciemnoburze' kojarzy mi się z głodem ;-)
'zbiera się w człowieku' - 'tak w Czesiu'.
No i ten nieszczęsny zmierzch to teraz już chyba zawsze będzie mi się kojarzył, z tym komercyjnym hiciorem: Edek, Jakubek i Belka.
A ten 'deszcz ogarniający wszechrzecz' jakoś tak kojarzy mi się z płaczem.
Podsumowując: ładnie ale trochę smutno. No ale rozkminy filozoficzno egzystencjalne radosne często nie są ;-)
Pozdrawiam :-)
Dzięki Tigre, cieszę się, że się spodobało.
Szeleszczą te słowa