Via Appia - Forum

Pełna wersja: Nie dla ciebie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
sobie

Królewiczu,
nie dla ciebie te ogrody,
różane wonie snujące się leniwymi ścieżkami,
wśród płaczu wierzb i śmiechu ptaków.
Nie dla ciebie złote fale włosów,
błękit jezior oczu,
delikatny jedwab skóry.
Księżycowe schadzki w świetle gwiazd,
skradzione pocałunki i oddane pieszczoty.
Nie tobie mleko i miód…

Tobie inny los pisany.
Tobie krew,
tobie wojna, szczęk żelaza.
Błoto, ogień i tułaczka,
krzyk, pogarda, gęsty piach.
Tobie drapać stare rany,
tobie droga wciąż pod górę -
w południowym słońcu błyszczy
niezdobyty nigdy szczyt.

Dziewicze królewny
zamknięte w smukłych, białych wieżach,
milczą
jak grobowce starych królów
nieczułe na dzielnych królewiczów niedole.

Chodźmy teraz,
w czerwonych miejskich burdelach,
w przytłumionym świetle czerwonych świec,
czerwone z Miłości kurwy zagrzewają rycerzy do boju.

Leeds 22. 09. 2009
Te dwie strofy przemówiły do mnie i to mocno:

"Dziewicze królewny
zamknięte w smukłych, białych wieżach,
milczą
jak grobowce starych królów
nieczułe na dzielnych królewiczów niedole.

Chodźmy teraz,
w czerwonych miejskich burdelach,
w przytłumionym świetle czerwonych świec,
czerwone z Miłości kurwy zagrzewają rycerzy do boju."

Są świetne, najlepsze z całego wiersza. Początek jakoś mi nie leży...
Hmm, ale za to końcówka jest wymuskana.

Aaa, i jeszcze jedno:
"nieczułe na dzielnych królewiczów niedole."- za pierwszym razem przeczytałam "na niedzielne królewiczów niedole" Smile, jednak jestem senna. Przemku, ja to czytam w ten sposób: "nieczułe na niedole dzielnych królewiczów", dla mnie brzmi to lepiej. Nom, ale wiesz, że ja jestem czepialskaWink.
Hm, a ja muszę powiedzieć, że mój szyk przestawny bardziej mi leży Smile Zostawiam. Dzięki za analizę Smile
"Dziewicze królewny"... skąd On to bierze?




Pozdrawiam.