łzy nie wykruszy nic
wyschnie po czasie dowcipu
pocałunki są złudne
jak płytka rzeka
słów kochanka
potem dzwon da głos
potem sen obraz przedstawi
potem zrozumiesz błysk
wejdziesz w życie
pożądanie pozostanie ostatnie
Zakręciłeś, starysta...
Coś tam pod spodem jest - fajnie pulsuje - ale metafory w kosmos wysyłają.
Druga zwrotka genialna
pierwszej i następnych nie rozumiem
Słowo
Nataszo kochana, zdumiewasz mnie, Ty, nic , nie ?
E. Żartujesz sobie ze mnie
Poczekam na innych, może się ktoś odważy na interpretację, to ważne , interpretacja.
Powiem tylko że ...
dowcipu to metafora/ironia
Trzecia to kop w główkę.
Czwarta , a to już sentencja życiowa