25-01-2012, 11:02
25-01-2012, 11:08
ma przeznaczenie
do gniewu
miłości
piekła
głucha na resztę nieba
Strasznie to niegramatyczne, moim zdaniem do poprawki. Takie udziwnione językowo, jakby na siłę.
Wiersz w porządku, ani ziębi, ani grzeje. Nie poruszył, co nie znaczy że jest zły. Po prostu nie trafiłeś do mnie tym razem, Starysto.
P.S. Incypit zapisuje się: *** (pierwszy wers), czyli w tym przypadku: *** (poezja jest pierwsza)
do gniewu
miłości
piekła
głucha na resztę nieba
Strasznie to niegramatyczne, moim zdaniem do poprawki. Takie udziwnione językowo, jakby na siłę.
Wiersz w porządku, ani ziębi, ani grzeje. Nie poruszył, co nie znaczy że jest zły. Po prostu nie trafiłeś do mnie tym razem, Starysto.
P.S. Incypit zapisuje się: *** (pierwszy wers), czyli w tym przypadku: *** (poezja jest pierwsza)
25-01-2012, 11:40
no i poprawiłem, tak miałeś rację, psuło.
Jeszcze siebie poczytam.
Jeszcze siebie poczytam.
25-01-2012, 11:57
Hm... A może po prostu "jest przenaczona" zamiast "ma przezaczenie"? To tylko sugestia, ale moim zdaniem ten wers brzmi o wiele lepiej z przeznaczeniem niż z pełnomocnictwem.
Hm, po ponownej lekturze zaczynam się przekonywać do Twojego utworu
Hm, po ponownej lekturze zaczynam się przekonywać do Twojego utworu
25-01-2012, 15:14
Może pierwsza ale dziś jak anorektyczka, połyka i wypluwa wszystko, coraz bardziej przerobione. Piękny lider z czkawką. Ciekawie piszesz starysto.
25-01-2012, 17:17
Bez twarzy
poezje jest pierwsza
w kolejce po przeznaczenie
by nieodmiennie
trwać
choćby bez wyrazu
[Taka moja "piątka".]
---
Co do wiersza:
1 wrażenie: o...
2 podejście: hmm.
3 raz: rodzą się pytania:
Dlaczego gniew, miłość, piekło?
I co robi w kolejce, skoro jest przeznaczona już teraz... na wstępie?
Notabene: ostatni wers najlepszy.
poezje jest pierwsza
w kolejce po przeznaczenie
by nieodmiennie
trwać
choćby bez wyrazu
[Taka moja "piątka".]
---
Co do wiersza:
1 wrażenie: o...
2 podejście: hmm.
3 raz: rodzą się pytania:
Dlaczego gniew, miłość, piekło?
I co robi w kolejce, skoro jest przeznaczona już teraz... na wstępie?
Notabene: ostatni wers najlepszy.
25-01-2012, 19:50
Nie robi w klejce, a stoi, zawsze, jeszcze pierwsza.
A zrodzona ( poprawiłem ) przez piekło miłości, gniewu, ból, ogień.
I dobrze że głucha na niebo skłonne słowa, miałkiej posypki Tal Lysso, już z czkawką.
Pozdrawiam.
A zrodzona ( poprawiłem ) przez piekło miłości, gniewu, ból, ogień.
I dobrze że głucha na niebo skłonne słowa, miałkiej posypki Tal Lysso, już z czkawką.
Pozdrawiam.