Via Appia - Forum

Pełna wersja: Nie wierzę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie wierzę już w słowo honoru,
Nie wierzę w prawdziwość i szczerość sumienia,
W dobre intencje i czyste myśli,
Nie wierzę.
Dzięki ci, że dałeś mi światło,
Które wydłużyło cienie,
Za rozdarte dobra na części,
Obnażenie ludzkiego sumienia.
Składam dzięki za oczyszczenie
Kłamstw ludzkich z iluzji prawdy.
Nie śpię spokojnie odkrywszy
Moje sumienie i wszystkie ciemności.
Przestałam wierzyć w ludzkie uczucie,
Wierzyć w dziękuję i każde przepraszam.
Zamieniam łzy w krew,
Tnę duszę na części,
Kawałki rozrzucam po świecie.
Stoicyzm przegranego serca
Spokój duszy rozerwanej.
W pokój nie wierzę już,
Ani sprawiedliwą wojnę.
Tylko śmierć, chciwość, głupota
Otacza dokoła, podchodzi.
Tuż obok umiera mój spokój,
W ciemności uśmiecha się mróz
Miłości rozdzieranej przez hieny,
Gwałconej czystości sumienia,
A potem… Nic już nie jest tym samym…
Nie wierzę w mówienie prawdy,
Nie wierzę już w żadną z obietnic
I żadne słowo przysięgi złożonej
Nie wierzę…
Hmm, trochę mnie mierzi ten stychiczny zapis. Wolę wiersze podzielone na strofy, jakoś łatwiej je ogranąć wzrokiem, szybciej się czyta, czytelnik się nie "męczy". No, ale to już moje prywatne "widzi mi się".

Treść "ciężka", momentami aż za bardzo. Wiem, w odpowiedzi usłyszę pewnie "no bo tak miało być, przecież nie będę pisać o skowronkach" i ok, nie mam nic przeciwko. Klimat jest odzwierciedleniem treści i to akurat Ci się udało, tylko że ten wiersz jest trochę przegadany... A poza tym troszkę za dużo tego "Weltschmerzu", rezygnacji, apatii, itd. .
Zamiast wczuć się w sytuację podmiotu lirycznego, zaczęłam momentami przysypiać...

Bev, jeśli o czywiście masz ochotę, to skróć ten wiersz, podzielić go na strofy, wyrzuć to, co uważasz za zbędne (tylko niech to będzie zrobione sensownie Smile) i umieść pod powyższą wersją. Ocenę pozostawimy czytelnikom, ok?

Wyłapałam w tym wierszu wiele ładnych fragmentów:

"W pokój nie wierzę już,
Ani sprawiedliwą wojnę."- tu podoba mi się także szyk wyrazów

"Tuż obok umiera mój spokój,
W ciemności uśmiecha się mróz"

"Gwałconej czystości sumienia"- bardzo ekspresyjne i dobitne

"Dzięki ci, że dałeś mi światło,
Które wydłużyło cienie,
Za rozdarte dobra na części,"

"Nie wierzę już w żadną z obietnic
I żadne słowo przysięgi złożonej
Nie wierzę…"- tu znowu podoba mi się szyk, zlikwidowałabym tylko wielokropek i oddzieliła ostatni wers:

"Nie wierszę już w żadną z obietnic
I żadne słowo przysięgi złożonej

Nie wierzę."- pointa jest dosadna, ale możesz jeszcze bardziej wzmocnić jej wymowę, choćby przez taki zapis.

Bev, pamietaj, że to tylko moje zdanie. Wcale nie musisz się z nim zgadzać.

Pozdrawiam.