Via Appia - Forum

Pełna wersja: erotyk
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Kassandrze

masz piękny kolor oczu
szary a może to tylko błękitny odcień zielonego
w snach wspominam cię bardziej po cieple dłoni
w moich włosach i gładzących po policzku

widziałam cię dziś
otulona szaliczkami mknęłaś przez grudniowy mróz
na uszka naciągnęłaś czerwoną czapkę mikołaja

wiesz
niedługo spadnie śnieg
przyjdź do mnie wtedy
powiem ci prosto w usta jak bardzo cię kocham

ty rzucisz na potrzaskany w moich oczach ogień
kojący cień uśmiechu

w naszych ciemnościach
poznamy się

8.12.11
O matko, zakochałam się. To jeden z najpiękniejszych wierszy jakie czytałam. Nie chcę by posądzono mnie o wazeliniarstwo, ale zazwyczaj komentuję tylko te utwory, które mi się podobają. Ten ma dokładnie to, co lubię w wierszach.

Najbardziej podobają mi się fragmenty:
błękitny odcień zielonego
w snach wspominam cię bardziej po cieple dłoni
powiem ci prosto w usta jak bardzo cię kocham
potrzaskany w moich oczach ogień




Musiałam przeczytać dwa razy przez Twój avatar. Wyobraziłam sobie, że mówi to taki pony z obrażoną miną. Big Grin A teraz tak poważniej. Również mi się podoba. Nie zakochałam się, ale po prostu... trafił w potrzeby ponadprzeciętnego czytelnika. W szczególności, że patrzę na zabiegi, które zostały użyte w wierszu i dość sceptycznie podchodzę do liryki, w której pozbyto się interpunkcji. Tu nadrabiasz to dobrym zapisem. Nic mi nie zgrzytało, więc jest dobrze. Ewentualnie jestem ślepa, ale wątpię. Powodzenia w dalszym pisaniu.
Ładny, delikatny, liryczny - taki chyba powinien być erotyk. Jak dla mnie wszystko gra Smile

Plus masz w avatarze Rainbow Dash -urocze ^^
ty rzucisz na potrzaskany w moich oczach ogień
kojący cień uśmiechu
Czasami lubię poczytać swoją młodość.
A, pisało się takie wierszyki na kratkowanej kartce.
No i tyle.
Wierszyk. Nastoletnich, zakochanych. Smile

Nie lubię czytać wierszy. Nienawidzę doszukiwać się "co autor miał na myśli". A Twój wiersz, pomimo, że nie znoszę wierszy, urzekł mnie. Brak jakiejkolwiek interpunkcji, o ile na początku utrudniał odbiór, okazał się być, imo, świetnym zabiegiem.

Pozwoliłam sobie wypisać frazy/wersy, które najmocniej złap[ały mnie za serce:

błękitny odcień zielonego

powiem ci prosto w usta jak bardzo cię kocham

ty rzucisz na potrzaskany w moich oczach ogień
kojący cień uśmiechu


Mam tylko pytanie. Ja liryczne jest kobietą, czy to tylko literówka?

widziałam cię dziś
otulona szaliczkami mknęłaś przez grudniowy mróz
na uszka naciągnęłaś czerwoną czapkę mikołaja
Cytat:A, pisało się takie wierszyki na kratkowanej kartce.
No i tyle.
Wierszyk. Nastoletnich, zakochanych.
smuci mnie brak jakiegokolwiek chociaż cienia starania się o profesjonalizm, za to duży nacisk położyłeś na próbę tak zwanego "zgnojenia" mnie. zapamiętam to sobie, autorzyno. - proszę się tak nie zapędzać w swoich "ostrzeżeniach". Póki co proszę, ale następnym razem wlepię warna.
-Kheira-


Cytat:Mam tylko pytanie. Ja liryczne jest kobietą, czy to tylko literówka?
powiedz mi kochanie, jakie znaczenie ma płeć w miłości?

dzięki za komentarze

Witam,
Drogi Liwaju gratulacje za ten tekst. Na prawdę jest się nad czym zatrzymać, piękny obraz i odpowiednie słowa. Gdybym mogła komentować ode mnie 9/10

I świetna odpowiedź na pytanie Kapadocji ; )
Mogłoby być świetne, ale jest tylko niezłe. Przegadane moim zdaniem. Zbyt wiele słów, mniej treści.
(14-12-2011, 21:18)Liwaj napisał(a): [ -> ]
Cytat:Mam tylko pytanie. Ja liryczne jest kobietą, czy to tylko literówka?
powiedz mi kochanie, jakie znaczenie ma płeć w miłości?

dzięki za komentarze

Ciekawi mnie to, ot co.
Cytat:Przegadane moim zdaniem. Zbyt wiele słów, mniej treści.
nie rozumiem tej mody na wycinanie z wierszy słów, żeby wyglądały jak nędzni asceci. słowa są piękne!

merci, noir ; )
Nie przejmuj się Liwaj (o, u, łotewer),
'nadmiar' słów dodaje klimatu, nastroju,
prawie czuć te zakichane święta, ten prezent brykania się na futrze od niedźwiedzia przed kominkiem.
Jak zwykle stary-stary się uczepił,
a na-Root-o nadmienił, że jest zbyt 'bogato'.
Pomimo wszystko ja uważam, że 'poezja', nie jest tworem regularnym, i jest w niej miejsce dla takich jak my. Usiłuję wierzyć, że pomimo negacji na tym forum też.
Nie będę wazeliznił, ale akurat podobał mi się ten 'utwór', bynajmniej z erotykiem bym go nie skojarzył. Ot po prostu romantyczny strzał świąteczno-noworoczny :-) Jak na razie najbardziej 'trafiony' z Twoich tekstów :-)
dalszych sukcesów życzę ;-)
Niech więc wyjaśnię. Oczywiście, że słowa są piękne. Ale moim zdaniem powinny nieść ze sobą pewną treść. Tutaj ta treść jest, ale słów jest zbyt dużo, jak na ich zawartość merytoryczną. Nie chodzi o to, żeby wiersze były ascetyczne. Chodzi o to, żeby nie były przegadane.

Oczywiście, że jest w poezji miejsce dla każdego. Tak samo jak w każdej innej dziedzinie sztuki. Co nie oznacza, że każdy jest dobrej jakości. Wyraziłem swoją opinię o tym wierszu - nie spodobał mi się, bo uważam że jest przegadany. Nie napisałem nigdzie "Liwaju, nie pisz już więcej wierszy".

Że użyję metafory - namalowałaś obrazek, ładny, ale napaćkałaś na płótno za dużo kolorów i to wali po oczach.

Jakoś nie trafia do mnie w tym przypadku argument z przegadaniem. Co tu jest naprawdę zbędne? Owszem, można by w ostateczności skrócić, ale moim zdaniem ze szkodą dla nastroju, a to jest imho najistotniejsze w tym tekście, bo o jakąś wyjątkową formę czy grę słów posądzić go nie można. Liwaj gra nastrojem.
Mnie się podoba, łącznie ze wspominaniem po, chociaż niezgrabne. Dobry klimacik, końcówka burzy, kontrastuje, i dobrze.
Nie powiem, genialny i perfekcyjny, ale dobry.
Pozwolę sobie w takim razie na małą interpretację. Kilka rzeczy w tym wierszu było zbędnych moim zdaniem.

Np. tak:


masz piękny kolor oczu
szary a może to tylko błękitny odcień zielonego
w snach wspominam cię bardziej
po cieple dłoni

widziałam cię dziś
otulona szaliczkami mknęłaś
przez grudniowy mróz

wiesz
niedługo spadnie śnieg
przyjdź do mnie wtedy
powiem kocham
prosto w usta

ty rzucisz
kojący cień uśmiechu
na ognień w moich oczach

w naszych ciemnościach
poznamy się
Stron: 1 2