Via Appia - Forum

Pełna wersja: Czy jest odpowiedź na pytanie, zadane
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Znam, wiem...
Pisanie jest potrzebą. Jest dla utalentowanych. Wokół was gwar i sympatie.
Czy ktoś z Was zadał sobie kiedyś pytanie, dlaczego pisze? Wy nie pytacie? A ja musiałem.
Dlaczego piszę?
Wróciłem do okna. Patrzyłem w to samo okno, w tym samym miejscu, co wczoraj, tydzień temu, rok, dwa i dalej, jak tylko sięgam pamięcią. Teraz siedzę przed monitorem komputera. I mówię. Monitor jest też oknem, tylko że w to okno mogę mówić. Nie ma czerwonej cegły po drugiej stronie i śmietnika, przez który okna otworzyć nie mogę, bo smród. Klikam teraz i jestem w świecie kolorowym, pięknym i pachnącym. Tak sobie wyobrażam też morze, las, piękne kobiety. Nie zwieszam wtedy głowy na moje nogi w dwóch koszykach ortopedycznych. Nie widzę stale rozpiętego rozporka, by w czas podać mu kaczkę. Jest teraz fajnie. Tak gwarno. Już tak nie czekam na wieczorne spotkanie z mamą, która zmęczona robi kolację i wali się jak kłoda spać. Nie czekam też na nikogo innego, bo nie zapuka tu nikt. Wiedzą, że jestem tu sam i tak niech pozostanie, myślą. Nawet listonosz listy, rachunki pozostawia u sąsiadki. Może język byłby barwniejszy, gdybym tylko miał życie i życie przyszło do mnie?
Dlaczego piszę? Bo ja tak naprawdę rozmawiam wtedy ze światem. Żyję. Dlatego.


Mogę edytować i poprawić interpunkcję?
To bardzo przejmujący utwór i chciałabym, żeby nie przeszkadzały durne przecinki.
tak, Nataszo Heart proszę Smile
Podoba mi się ten utwór. Jest strasznie smutny, przejmujący i ma w sobie to coś. Krótki utwór. Niby mało treści, ale jest na temat. Niewiele więcej mogę powiedzieć. Nie czepiam się formy, bo nie widzę w niej nic złego.

Ocena:

8/10

Bardzo dobra miniaturka.
Niby takie proste i na początku myślałam ''No co on ciekawego może wymyśleć? Kolejna wypocina, o tym jak to się człowiek poświęca dla pisania?''. A tu nie. Przedzieram się przez zdania ( co prawda pojedyncze dały mi tę początkową opinię) i widzę obraz uczuć, skojarzeń i tła ( a to naprawdę dużo).

''I mówię. Monitor jest też oknem, tylko że w to okno mogę mówić. Nie ma czerwonej cegły po drugiej stronie i śmietnika, przez który okna otworzyć nie mogę, bo smród. Klikam teraz i jestem w świecie kolorowym, pięknym i pachnącym. Tak sobie wyobrażam też morze, las, piękne kobiety. Nie zwieszam wtedy głowy na moje nogi w dwóch koszykach ortopedycznych. Nie widzę stale rozpiętego rozporka, by w czas podać mu kaczkę. Jest teraz fajnie. Tak gwarno. Już tak nie czekam na wieczorne spotkanie z mamą, która zmęczona robi kolację i wali się jak kłoda spać. ''

I to było genialne. Wiesz, dlaczego? Bo w pełni określiło ludzką naturą XXI więku, nie epatując jednocześnie dosłownością. Dałeś się ''zobaczyć''. A poza tym dziękuję za inspirację.

Pozdrawiam.
Ins.
Bardzo dobry tekst. I mocny. Myślę, że każdy z nas, kto naprawdę myśli o pisaniu, mógłby znaleźć jakąś silną motywację do pisania... Sądzę, że każdy z nas ma, lub miał na tyle zryty otaczający świat, by chcieć uciec do tego wymyślonego, perfekcyjnego, własnego...