dlaczego to we mnie
a nie w nim
siedzi jeszcze wczoraj
po erze wypełnionej
niczym
zakrywam twarz
zostaję sam
tu i teraz
Tasman jedynie widzi
co rogaty potrafi
wyskoczy z szafy
dlaczego z mojej
rogi postawi
i w skradzionym podpisie
odpowie
że wpadnie
znów na kieliszek
Dobry wiesz. Naprawdę. Ale chandra...
(Szymborska!)
siedzi jeszcze wczoraj --> tu logika gramatyki załamuje się:
siedzi to czas teraźniejszy a wczoraj... to wczoraj
Ale podoba mi się. Ma pazur.
____________
Popróbuj teraz dłuższe wersy, bardziej spokojną narrację, bo przecież chandra to apatia, spowolnienie działania, mysli.
Króciutkie wersy sugerują pobudzenie, a więc przeczą sensowi słowa "chandra"
6/10
Kurcze felek ja zawsze tak lecę.
Ale siedzi we mnie to wczoraj dziś
Dziękuję.
Poprawiłem
Na gramatyczno- logiczną wpadkę zwróciła uwagę Natasza, więc powtarzać się nie będę.
Razi mnie jeszcze ten wers:
"po erze wypełnionej
niczym" - tak jakby Autor adekwatnego słowa znaleźć nie potrafił i zastąpił je sloganem-pustosłowiem, które znaczy wszystko i nic zarazem. Niezgrabne i nieładne toto...
Natomiast "rogaty" przypadł mi do gustu
.
Pozdrawiam.
ocena:
6/10
Myślę sobie, że
nicjakoś nie pasuje mi do sloganu.
Nic, czyli zero. Czy jest zero w poezji ? No nie.
Nic znaczy tyle ile autor i co ma do powiedzenia.
po erze wypełnionej
niczym
Czytaj
W okresie kiedy to w moim życiu była pustka absolutna.
Spowodowana czym ?
No chlaniem, jednak zaraz powiesz ze chlanie to coś, no tak zgadza się, jednak autor przyjął, ze dla niego picie wódki jest niczym.
Okres ten ( era ) uznał za stracony pomimo że rogaty zabawiał go swoimi czarami
A co do tego; siedzi jeszcze wczoraj --> tu logika gramatyki załamuje się:
siedzi to czas teraźniejszy a wczoraj... to wczoraj
Tak. Jest to świadome złamanie zasady, czasami tak robię by potwierdzić to żałosne nic, niczego, zero, itd
Dziękuje bardzo Kheira, myślę nad tym jeszcze czy wolno tak, może nie. To zmienię.