Via Appia - Forum

Pełna wersja: Piosenka samoświadomego grafomana
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
_________________________

Piosenka samoświadomego grafomana (melancholika)

Puk, puk cichuteńko
deszczu kropla,
puk, puk leciuteńko
stuka w okna.

Cyt, cyt mała łezko
po policzku
cyt, cyt arabeską
spłyń z błękitu.

Pi, pi... piszę wierszyk
o deszczyku
Tak, tak... takich wierszy
jest bez liku

Tu tu tutaj widać
chciałam serio
dżu dżu krople schwytać
słów mizerią.

Że, że... żebym mogła
patrzeć na nie*
(...)
szast, prast....muszę przerwać
grafomanię...

*na słowa (nie na krople)
Zabawne.
Jakie delikatne. Pukanie.
Zawsze słuchałem kropli deszczu będąc pod namiotem.
Myślę jednak że nie można opisać tego jak spadają. Dźwięku.
Bardzo lekko się czyta, przez chwilę byłem w bajce. (teraz szukam w wspomnieniach tego odgłosu ) Jeżeli puk puk i cyt cyt pasuje, to pi pi, tu tu i że że się spaliło.
Ale cały mnie się podoba.
Starysta

Cały ten wiersz to żarcik, ironia (autoironia - bo nie umiem pisać wierszy)
W nim o nic nie chodzi. Jest próbą pokazania grafomanii... więc jest grafomański.
Że że i tu tu to pierwsze sylaby pierwszych wyrazów.
wychodzi poezja:
pi...pi
tak...tak
tu...tu..
że...że...
o niczym. Kicz. Jelenie na rykowisku.
Nie widzę w tym kiczu a zabawną pioseneczkę dla obozowiczów i to jest piękne.
Odrzuć ostatnia zwrotkę to i dla dzieci.
a te pi pi, tu tu i że że mnie się nie podoba.
Zgrabny, żartobliwy, wesoły tekst do pobrania. Smile
Chciałaś zgrafomanić a wyszło jak wyszło, ładnie.
I teraz masz gwiazdki Tongue
Lekkie, z przymrużeniem oka, troszkę ironiczne...

taki prztyczek w nos dla grafomanów. Chociaż nie wiem czy grafoman wiedziałby co to onomatopeja Wink.


Pozdrawiam.
Sporo onomatopejopodobnych rzeczy, co raczej mi się podoba. Tylko to "dżu dżu" brzmi dziwacznie, ale to tylko moje zdanie. Niezłe, ale spodziewałem się trochę ciekawszego zakończenia.