Via Appia - Forum

Pełna wersja: „15.10.2011 16:58”
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak to możliwe, że młodym stary się czujesz?
Epigonem jesteś choć przeszłości nie pamiętasz.
W dobie dzisiejszej świata nie pojmujesz,
Prądowi idiotów porwać się nie dasz.

Tęsknisz do czasów, których nie znasz.
Bo twoje, tak rozczarowaniem przytłaczają.
Czujesz, że choć w tłumie, stoisz sam.
Dzisiejsze „wartości” wcale się Ciebie nie imają.

Jesteś jedynym, człowiekiem ostatnim.
Żyjącym wśród tych, którzy siebie tym mianem określają.
Choć gatunkiem stali się dziwnie pośrednim,
życia prawdziwego nigdy nie poznają.

Czuć przestali to co czuć powinni.
Soku życia dawno nie kosztowali.
Przez historie na duszy zostali ranni.
Ptakami byli, lecz o lataniu zapominali.
Mam zdecydowanie trudności w ocenie tego wiersza
Nie podoba mi się, a jednocześnie ma walory.Zgodnie z ocenianiem motywującym powinnam napisać najpierw, że ma walory, ale właśnie w tej kolejności odczuwam.
Walory:
Po pierwsze klasycyzująca forma (regularna budowa strof, wersów rymy) jest zgodna z ideą, poszukiwaniem fundamentów tradycji, swoistym epigoństwem pragnień przeciwstawionym cywilizacyjnemu parciu naprzód.
Artysta z reguły pragnie być awangardą nie epigonem.
Pochwalę więc spójność forma utwierdza przeżycie wewnętrzne poddmiotu. (trochę jak bohater "Tanga" Mrożka - Artur)
Ciekawa konstrukcja:
Cytat:Epigonem jesteś choć przeszłości nie pamiętasz.
Bardzo obrazowe jest wyrażenie:
Cytat:prądy idiotów



Niestety - większość refleksji i formuł poetyckich trąci tradycją w złym rodzaju - przemieliłeś ograne toposy (motywy) i tropy stylistyczne (sposoby mówienia)
Zgrzytem są rymy gramatyczne (częstochowskie), które polegają na rymowaniu takich samych końcówek odmiany wyrazów:
np. czujesz/ pojmujesz czy przytłaczają/imają

zastanawia mnie słowo pośredni (mający charakter przejściowy) i sądzę, że tam z kontekstu chodziło o pośledni (denny, drugiej kategorii, drugiej klasy, drugorzędny, gorszy, kiepski, marny, mierny, o złej sławie, podrzędny). Albo nie. Nie wiem. Zwróciło to moją uwagą.
Warto popracować nad oryginalnością poetyckiego mówienia i rymami.
Mówiąc ogólnie - podmiot nic a nic nie przekonał mnie. Czuje energię jego emocji, ale wypowiedź przepływa przeze mnie bez echa.

Aj te rymy... banalne, żeby nie powiedzieć częstochowskie. Nie wiem, niby miał wyjść z tego klasyczny wiersz, ale po drodze potknąłeś się o narzuconą sobie formę i wyszło z tego bajanie kaznodziei - "kościelną retoryką" mi tu zapachniało - oczywiście mam na myśli styl.

O ile w pierwszej zwrotce jeszcze trzymasz metrum, to później gubisz ewidentnie rytm. Najgorzej wypada pod tym względem druga strofa.

Kilka błędów wewnątrzjęzykowych (systemowych):

"Jesteś jedynym, człowiekiem ostatnim." - to chyba oczywiste, prawda...? skoro jedyny, to i ostatni zarazem. Pleonazm, podobnie jak wyrażenia typu: spadać w dół, cofać do tyłu, itd.

"Dzisiejsze „wartości” wcale się Ciebie nie imają." - imać, to się można jakiejś "roboty", zajęcia Smile. Przyznam, że w tym kontekście nie pasuje mi ten czasownik. Klasyfikuję to jako błąd frazeologiczny.

"Jak to możliwe, że młodym stary się czujesz?" - kolejny trolek... jeśli już, to ,np.: Jak to możliwe, że będąc młodym, starym się [już] czujesz? albo"za młodu", "w młodym wieku"

"Choć gatunkiem stali się dziwnie pośrednim,"- hmm, a nie poślednim?

Nie wiem, może gdyby zmienić te rażące rymy, to wiersz przemówiłby do mnie. W tej formie jednak go nie kupuję.

Najlepszy fragment:

"Prądowi idiotów porwać się nie dasz."

Pozdrawiam.




Zobacz komentarz Jarosława Iwaszkiewicza

Takiego losu się nie odrzuci...

Takiego losu się nie odrzuci,
Takiego losu się nie odprzeda,
Takich przeznaczeń się nie odwróci -
Porwał cię orzeł jak Ganymeda.

I musisz teraz po niebie lecieć,
I musisz teraz otwierać oczy,
I musisz teraz jak gwiazda świecić -
A świecić jest trudno wśród nocy.

Trudno jest lecieć, trudno oddychać.
Trudno... ach, wszystko jest trudne,
Bo na Olimpie jęków nie słychać:
Serca bogów - wyspy bezludne.
Dziękuję za konstruktywną krytykę. Powiem szczerze, że jest to pierwszy wiersz jaki opublikowałem.
Od niedawna bawię się w pisanie i chciałem zobaczyć jak moje wypociny będą odebrane.
Myślę, że błędy spowodowane są moim brakiem doświadczenia.
Jeśli jeszcze coś wam tutaj pokażę, to postaram się żeby było bardziej profesjonalne.