za późno na otworzenie zasłon
zebranie utraconych myśli
przerwanie ciszy
mogę tylko uciec
z klatki niespełnionych marzeń
bolących za mocno
zamknąć w pośpiechu
kartę niedokończonej historii
bez szczęśliwego zakończenia
Ja bym to jednak podzielił na strofy.
A co do treści, no cóż. Jak stoi w Twoim tytule: pesymista. Tak za bardzo to nowatorskie to nie jest ALE utracone, niespełnione i niedokończone będą tylko wtedy jak podmiot liryczny się przekręci. Till then... hmm... czas dokonany nie ma zastosowania. Nigdy nie jest za późno na zmiany, jak to mawiał pewien emeryt wyjmując kolejną parę gaci po telexpresie xDD
Pasiasty, dzięki za komentarz
Jak będę mieć trochę czasu to spróbuję poprawić.
(24-10-2011, 01:56)Pasiasty napisał(a): [ -> ]Nigdy nie jest za późno na zmiany, jak to mawiał pewien emeryt wyjmując kolejną parę gaci po telexpresie xDD
Nie podoba mi się banalność tematu, może dlatego że naczytałam się podobnych rzeczy?
z klatki niespełnionych marzeń
bolących za mocno
to mi się podoba.
Samo tkwienie we własnych marzeniach wydaje mi się bolesne, a i czasem ich realizacja boli jeszcze bardziej, niż jej brak.
Dodałabym jeszcze trochę emocji, ale w sumie ok.
Pirka
Pozegnanie i zamknięcie pewnego rozdzialu zycia, to dobry temat ale troche za mało rozwiniety, powinienes go trche przeciągnąć, wyjdzie w tedy cos naprawde dobrego. pozdrowienia alf.
Piramida88, Alf - dzięki za komentarze.
Okazało się, że Apocalypto naprawdę się z nami pożegnał... Dzisiaj w nocy odszedł z tego świata. Jako jego bardzo dobry kolega, chciałem jedynie poinformować o tym zdarzeniu ludzi z forum którzy darzyli go sympatią... Jestem naprawdę wstrząśnięty tym co się stało.
Żegnaj Apo
Wielka szkoda..
To bardzo smutna wiadomość
RIP, Apo.
Smutne.
<ociera łezkę>
Zawsze jest smutno kiedy umiera żywa istota. Kiedy człowiek, bardziej, kiedy bliski, płaczemy
Przypinam ten wątek, ku pamięci Apolcalypto. Mam nadzieję, że lepiej mu tam, gdzie teraz jest.