Via Appia - Forum

Pełna wersja: " Deszcz meteorytów"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Specjalna dedykacja dla: Kota


Akurat…

spadał deszcz gorących meteorytów, gdy obudziła się i ziewnęła przeciągle. Spojrzała szybko w stare brudne okno, w którego odbiciu ukazał się jej własny strach. Została jeszcze tylko chwila – ostatni przebłysk

Raz dwa trzy …

i niestety było już za późno. Czas zatrzymał się nagle, włosy stanęły jej dęba, a na skórze pojawił się pot. Szczupła kobieca dłoń przesłoniła czoło gdy...

...cztery pięć sześc

szybko wybiegła na balkon, krzycząc ze wszystkich sił niczym opętana - ratunku, ratunku – pali się.
Chwyciła nóż trzęsącymi się dłońmi, ale…

siedem osiem dziewięć …

wyśliznął jej się z dłoni nim zdążyła zrobić nim krzywdę i nagle wpadła w otchłań własnego umysłu, niczym w jedną czarną dziurę ponieważ było już…

...dziesięć -

ocknęła się. Znów leżała na podłodze skuta kajdankami, a obok niej jakaś kobieta, patrzyła na nią wystraszonym wzrokiem. Kolejna nie doszła ofiara nocnych spacerów. To koniec wolności i koniec jej świata, musi się wreszcie obudzić.

ocena przemekplp: 2/10

Piramido

Pomijając warstwę językową - sięgnęłaś po miniaturę jako formę.
I poległaś - bo miniaturyzacja nie polega na mini tekście, ale na minimalistycznej koncepcji przekazu. Coś jak kawa instant: po rozpuszczeniu łyżeczki granulatu powstaje kubek dobrego napoju, aromat i inne. W lekturze miniatury dokonuje się takie "rozpuszczanie" słów, obrazów, sensów w myślach i wyobraźni. W Twoim utworze po rozpuszczeniu nie powstaje ani smak, ani aromat, ani kolor.
De facto - nie wiadomo, o co chodzi, co chciałaś powiedzieć ważnego.
Deszcz meteorów ma się nijak do przedstawień.
Rozumiem, że to próba zmierzenia się z jakąś koncepcją, pomysłem. Nieudana.
Niepoprawna językowo i to na najprostszych poziomach.

Nielogiczne obrazowanie
Cytat: Spojrzała szybko w stare brudne okno, w którego odbiciu ukazał się jej własny strach.

z powyższego zdania gramatycznie wynika, że w odbiciu okna ukazał się strach (okno odbiło okno)
Dalej mamy masakrę wyobrażeniową przez nadmiar podmiotów:
Cytat:Czas zatrzymał się nagle, włosy stanęły jej dęba, a na skórze pojawił się pot. Szczupła kobieca dłoń przesłoniła czoło gdy...
Masz tu podmiot "czas" i podmiot "włosy", a potem podmiot "pot". W następnym zdaniu podmiotem jest "ręka". To masakra dla wyobraźni, tym bardziej, że z logiki składniowej wynika, że ta szczupła ręka potem wybiegła na balkon, krzycząc. Na balkonie (jak to na balkonie) leżały noże...

Nie analizuję dalej, bo włączył mi się "komentator - złośliwiec".

Ogólnie: nie mam pojęcia, o co chodzi.


1/10
Dziękuje za komentarz.Smile Kotowi się podobał, to wkleiłam dla niego przede wszystkim.


Pirka
Cytat:...cztery pięć sześc
"Sześć" Big Grin No tak, na błędy nie zwracałam zbytniej uwagi... Ale hm. Ogólnie powiem Ci, że tekst nie jest taki zły, podobało mi się liczenie w przerwach, ale fakt, jakoś nieumiejętnie jest to napisane. Nie chodzi o treść oczywiście. Co do treści, to, jak dla mnie, bardziej pasuje to jak na początek czegoś dłuższego, wiesz, wstęp czy prolog. Bo właśnie, nie wiadomo, o co kaman ogólnie, niby to jest krótkie i zwięzłe, ale co ten tekst ma przekazać? Nie wiem. Ponadto tworzysz zdania niepoprawne, niektóre, że tak powiem, bezsensu. Ale. No właśnie, zawsze jest jedno "ale". Ale teraz w dobrym znaczeniu. Gdybyś trochę popracowała nad tym tekstem, rozbudowała, choć trochę i poprawiła zdania, myślę, że by wyszło coś lepszego. Bo przecież z każdego tekstu da się coś wykrzesać, prawda? Smile
Powodzenia.
Kurczę, dzięki za komentarzSmile Bardzo mi miło. Wiesz, ja zawsze wiszę gdzieś na granicy środka, czasem się od niego oddale do przodu lub do tyłuBig Grin Hy, hy, no ale cóż, będę dalej pracować, więcej czytać. Dziękuję za komentarz


Pirka
Cytat:Akurat…

spadał deszcz gorących meteorytów, gdy obudziła się i ziewnęła przeciągle. Spojrzała szybko w stare[,] brudne okno, w którego odbiciu ukazał się jej własny strach. Została jeszcze tylko chwila – ostatni przebłysk [...]

Raz[,] dwa[,]trzy …

i niestety było już za późno. Czas zatrzymał się nagle, włosy stanęły jej dęba, a na skórze pojawił się pot. Szczupła[,] kobieca dłoń przesłoniła czoło[,] gdy...

...cztery[,] pięć[,] sześc

szybko wybiegła na balkon, krzycząc ze wszystkich sił niczym opętana - ratunku, ratunku – pali się.
Chwyciła nóż trzęsącymi się dłońmi, ale…

siedem[,] osiem[,] dziewięć …

wyśliznął jej się z dłoni nim zdążyła zrobić nim krzywdę i nagle wpadła w otchłań własnego umysłu, niczym w jedną czarną dziurę[,] ponieważ było już…

...dziesięć -

ocknęła się. Znów leżała na podłodze skuta kajdankami, a obok niej jakaś kobieta, patrzyła na nią wystraszonym wzrokiem. Kolejna nie doszła ofiara nocnych spacerów. To koniec wolności i koniec jej świata, musi się wreszcie obudzić.


Sam kiedyś lunatykowałem lekko i wiem jak to jest obudzić się w innej piżamie, niż się kładło. Co do tekstu, to zabija go chaos: udziwnienia w postaci snu wydają mi się wtrącone na siłę. Do tego krótkość źle wpływa na odbiór tekstu: koncepcyjnie mamy tu sytuację odliczania. Od początku wiadomo więc, że czekamy na finał, który przyniesie koniec rachuby. Ten jednak następuje za szybko. Bohaterka ma coś w rodzaju wizji, budzi się skuta. Czy życie na uwięzi jest wynikiem tych okropnych widziadeł? To przez nie stała się groźna? Czy to z innego powodu musi być stale związana, a do tego pilnowana przez kogoś (swoją drogą nie rozumiem po co więzy i strażnik. Albo jedno, albo drugie imo)?

Jak dla mnie za duże skróty myślowe. Szkoda, bo materiał na tekst dobry.
Dziękuję za komentarzSmile Odpowiedzi wysyłam na PW

Pirka
Nasz własny strach decyduje o tym kiedy mamy umrzeć , a tylko on jest najgorszym wrogiem kazdego z nas.
Dziękuję za komentarzSmile
Kotek, zabrakło ci tam trochę przecinków. Mam nadzieję, że "spaghetti" z tego nie robisz Wink A tak na poważnie.
Widzę, że uparcie dążysz do czegoś w literaturze. To dobrze. Mimo to masz jeszcze sporo pracy przed sobą. Dla mnie tekst jest trochę chaotyczny, chyba że to miało być coś w rodzaju wyrwanych myśli. Ciężko mi to ocenić.
Może zanim wstawisz tekst daj go komuś do przeczytania. Czasami jest tak, że sami nie zauważamy błędów, a osoba trzecia może je wyhaczyć. Pomyśl nad tym.

Ocena:

2/10
Dzięki za komenta siloe - pozdrawiam Smile
Źle, źle, sztuczne to, niepoprawne. Może ślepy jestem, czy niewrażliwy ale nie widzę tu nic poza zlepkiem "nośnych" motywów.
Może i miałaś tym tekstem coś przekazać. Niestety raczej nie wyszło.

1/10
Wink dzięki za komentarz