16-10-2011, 17:44
A drzewa jak ścinali
tak ścinają
choć warsztat słów pusty
stare tylko czuć trociny
i swąd skulonego pająka - strażnika
czarnego źródła które wyschło
wraz z nim
ja nie śmiem narzekać
całkiem mi wystarcza
ta miłość w eterze
pisana na szkle
literką
po
literce
księżycem
po
dwóch
kropkach
zobacz
już nie drżą mi ręce
drży tylko kciuk
i usta nie błogosławią
mojej do ciebie
apostrofy
i łez nie ocieram
i sypiam nie najgorzej
i rzadko mnie boli
i to mój wielki ból
tak ścinają
choć warsztat słów pusty
stare tylko czuć trociny
i swąd skulonego pająka - strażnika
czarnego źródła które wyschło
wraz z nim
ja nie śmiem narzekać
całkiem mi wystarcza
ta miłość w eterze
pisana na szkle
literką
po
literce
księżycem
po
dwóch
kropkach
zobacz
już nie drżą mi ręce
drży tylko kciuk
i usta nie błogosławią
mojej do ciebie
apostrofy
i łez nie ocieram
i sypiam nie najgorzej
i rzadko mnie boli
i to mój wielki ból