Via Appia - Forum

Pełna wersja: Nieudany spektakl
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Powiedziała: proszę wyjdź.
Zza kurtyny usłyszałem śpiew,
monotonnie pociągałem za sznureczki.

Poprzez powycinane kwadraciki,
między falbankami śmiały się jej oczy,
choć nie pajacowałem wcale.

Na oklaskach ostatniego aktu
opadła chusteczka na scenę,
zapowiadając deszcz łez.

Sufler podpowiadał kolejne kwestie.
Rozpatrywałem zmianę zdania.
Nic nie powiedziałem, wychodząc.