Via Appia - Forum

Pełna wersja: " Księżyc"[P]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Budzę się...

Gdy patrzysz tak przeciągle.
Gdy tak patrzysz na mnie ciągle.
Czuje lekkie mrowienie i motyla łaskotanie,
Skrzydeł kolorowych, leciutkie trzepotanie.

Nic się tak dla mnie nie liczy, jak twoje chłonne spojrzenie i twoje nieuchronne,ciągłe patrzenie....

Jednakże, jak bym się czuła, gdyby rzeczywiście tak było
Gdyby to mi się, tylko nie przyśniło
Gdybyś tak spojrzał, naprawdę tu i w tej chwili
Czy na jawie, razem byśmy śnili.

Zasypiam..
Cóż. Temat banalny, wykonanie okropne. Rymy w stylu rapera Kuli, rytm momentami kuleje, a niektóre wersy trącają przedszkolną wyliczanką. Interpunkcja mocno niedopracowana, w ogóle cała forma moim zdaniem kaszaniasta przez te wtrącenia kursywą - totalnie nieudany zabieg.

Cytat:twoje nieuchronne,ciągłe patrzenie....

Pomijając potworka zawartego w tym cytacie - po znakach interpunkcyjnych dajemy spację, a taka figura: "...." w języku polskim nie istnieje.

Nie widzę tu pozytywów. Niechlujnie zapisane banały, w dodatku zrealizowany w sposób koszmarny.

1/5
Oh, no któż zrozumie lochów kręte kazmaty, prawda, nie każdy taki kumaty, a tak na poważnie ?Smile
Dziękuję za komentarz, toż i potwory muszą się jakoś narodzić....

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSusJVmCPnoB2gOyspfShF...DYJNK_pM3v]

Pani Rickman