Via Appia - Forum

Pełna wersja: Codzienna miłość
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie postponujmy tej miłości
która na co dzień trwa w uśpieniu
lecz pozbawiona namiętności
snuje się mgliście we wspomnieniu

W codziennych burzach, niedostatkach
ubywa coraz bardziej jej
po domu w szarych chodzi szmatkach
a słów lirycznych jakby mniej

Nie zatrzymujmy tej miłości
gdy odejść nagle sobie zechce
bo takiej smętnej bez radości
nikt z nas juz przecież nie chce...
W całym wierszu masz jedno słowo, które źle brzmi. Tylko jedno. Ale za to na samym wstępie i to może zniechęcić.
Gdyby to nieszczęsne "postponować" zamienić na zwyczajniejsze "przełożyć", całość brzmialaby harmonijniej. Bo do reszty nie mam zastrzeżeń, może nie jest to jakiś monumentalny poemat o sprawach, których ludzki rozum nie ogarnie, ale czyta się bardzo przyjemnie. Lekkie, łatwe i przyjemne Wink
Jakie łatwiejsze słowo mogłabyś zaproponować?. To własnie słowo wydaje mi sie najbardziej adekwatne. Tym niemniej bardzo dziekuję za komentarz. Napewno wierszyk jest łatwy, lekki ( taki przynajmniej był jego zamysł) ale czy przyjemny???
Pozdrawiam
Podobał mi się początek, zakończenie jest nie trafne, takie, jak by ktoś przeklną po stoku pięknych słów. To już drugi dziś wiersz o miłości, który nie przypadł mi do gustu, nie wiem, ja oczekuje w temacie miłości czegoś więcej, to co się chwyta chwilami, tymi kilkoma, pięknymi. Twoja poezja zdecydowanie do mnie nie przemawia, bo nie umiem się w niej odnaleźć.

Pani Rickman
Dziękuję za komentarz.