Wyszedłem kiedyś na spacer
po kartce a – cztery.
Obcierając się o szorstkie krawężniki słów
zataczałem tylko mniejsze
lub większe
dawno przetarte kręgi.
Bo nie było innej drogi.
ocena: 6,5/10 (Kheira)
7/10 Nebraska
W sumie bardzo mi się podoba, ciekawe i ujmujące tylko:
Wyszedłem kiedyś na spacer
po
kartce a – cztery.
tu bym dała autostradzie
Zapraszam do mojego drabble " Bardzo czarna kawa"
Pani Rickman
Na pewno nie zmieniłabym kartki na autostradę. Zabrzmiało by, przepraszampaniąbardzo, trochęzbyt kiczowato. I dość sporo zmieniło, przynajmniej w moim postrzeganiu, sens. Ten wiersz mi się nie podoba. Zabiłabym go, tak mówiąc. Czuję się przykrosmutnoniewyjątkowo. Rozbierasz. Nie znam niczego-innego-twojego. Nie wiem nic o Tobie. Nic więcej, że przez Ciebie i tego psychodelicznego kota, świadomość na piersi położyła mi swą ciężką stopę.
(24-09-2011, 15:14)piersicwierc napisał(a): [ -> ]Na pewno nie zmieniłabym kartki na autostradę. Zabrzmiało by, przepraszampaniąbardzo, trochęzbyt kiczowato. I dość sporo zmieniło, przynajmniej w moim postrzeganiu, sens. Ten wiersz mi się nie podoba. Zabiłabym go, tak mówiąc. Czuję się przykrosmutnoniewyjątkowo. Rozbierasz. Nie znam niczego-innego-twojego. Nie wiem nic o Tobie. Nic więcej, że przez Ciebie i tego psychodelicznego kota, świadomość na piersi położyła mi swą ciężką stopę.
nie ma problemu, to moje spostrzeżenie, a każdy widzi po swojemu
Dziękuję za komentarze. Spróbuję w najbliższym czasie napisać coś lepszego.
Nieźle, wojbik. Pamiętam jak raczkowałeś ze swoją poezją, a teraz no cóż, jesteś jednym z najlepszych.
Wiersz dobry.
@Insomnia
Dziękuję za komentarz, ale...
Cytat:jesteś jednym z najlepszych
...kolokwialnie powiem: no bez jaj.
(24-09-2011, 20:45)wojbik napisał(a): [ -> ]@Insomnia
Dziękuję za komentarz, ale...
Cytat:jesteś jednym z najlepszych
...kolokwialnie powiem: no bez jaj.
Słowa dziś już nie są słowami, jako przyjaciół czasami nazywa się osoby których się nie zna 21 wiek, wybacz, jak boli....
Pani Rickman
Z całą pewnością to nie jest zły tekst. Tak bywa, że człowiek tworząc wpada w schemat i nie potrafi z niego wybrnąć (bo tak go odebrałam), czasem to dotyczy tylko jednego pomysłu, który ukształtował nie tak, jak chciał tego twórca, i jakoś "nie idzie" tego odkręcić, a czasem tworzenia w ogóle.
Gdzie tu miejsce na autostradę?
Drażni mnie nieco ten zapis "a-cztery" (właściwie pauza w czytaniu, którą tutaj wymusza ten łącznik) - pokusiłabym się o zwykle używane oznaczenie, jak w tytule.
Poza tym, jak dla mnie, jest dobrze.
(24-09-2011, 22:00)księżniczka napisał(a): [ -> ]Z całą pewnością to nie jest zły tekst. Tak bywa, że człowiek tworząc wpada w schemat i nie potrafi z niego wybrnąć (bo tak go odebrałam), czasem to dotyczy tylko jednego pomysłu, który ukształtował nie tak, jak chciał tego twórca, i jakoś "nie idzie" tego odkręcić, a czasem tworzenia w ogóle.
Gdzie tu miejsce na autostradę?
Drażni mnie nieco ten zapis "a-cztery" (właściwie pauza w czytaniu, którą tutaj wymusza ten łącznik) - pokusiłabym się o zwykle używane oznaczenie, jak w tytule.
Poza tym, jak dla mnie, jest dobrze.
W pośrodku całego obiegu, rzecz jasna