Via Appia - Forum

Pełna wersja: Król głupiec
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wielka to groźba
dla kraju i ludu
gdy głupiec ma prawo być królem.
To radość dla dworu
lecz klęska dla kraju
gdy władca nie włada rozumem.
A gdy jest przyczyną
zapaści, kryzysów,
fatalnej sytuacji narodu –
nie on jest tu winny
lecz całkiem kto inny.
A to z prostego powodu…
Bo nie jest problemem
że głupiec ma prawo
zwyciężyć w wyborach, gdy lud chce.
Gorzej, że w myśl
opinii publicznej
to król ma prawo być głupcem.
Normalnie jak wiersz o pewnym prezesie prawicowej partii.
Fajny, płynny, rymowany.
Nic nadzwyczajnego. Ot taki wierszyk dla rozrywki Smile
Chodziło mi raczej o tego pana z wąsami, ale cóż... każdy ma swojego króla głupca.

Konto usunięte

E. Mnie się z prezesem nie kojarzy, z prezydentem (jego nieumiejętnością angielskiego i okropnymi ortami) - owszem Tongue

Jeden z nielicznych wierszyków rymowanych w ostatnim czasie, który przypadł mi do gustu. Jeden tylko fragment mi trochę zazgrzytał:

"nie on jest tu winny
lecz całkiem kto inny."

to się rymuje. Troszkę się skrzywiłam, bo w poprzednich strofkach nie ma rymów w tym miejscu.

Niemniej, fajnie, fajnie ;]
Dobre, spodobało mi się Smile
Całkiem lekkie i zgrabne Wink Z postawioną tezą można by polemizować, ale tu nie miejsce na to.
A ja jakoś nie mam zdania. Nie ruszył mnie nawet jak na prostą rymowankę. Siedze i siedzę. I oo.
W sumie nie jest zła, bo morał ma i co racja to racja, ale nie ruszył mnie i już.
A i wkradła się niekonsekwencja interpunkcyjna.
No cóż, początek podobał mi się, ale ostatnie zdania wyglądają wymuszenie, jak by zabrakło pomysłu, co psuje całość w mojej wyobraźni. Ogólnie całkiem, całkiem...

Pani Rickman
Dzisiaj "Król Głupiec" został opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Angora (dział Wierszówka, strona 62). Przeszedł przez sito selekcji profesjonalnego krytyka. To chyba dowód, że jest coś wart;-)
Średni ta humoreska, nie spodobała mi się. Ot, wierszyk. Bo wiersz to raczej nie. Krytyka demokracji, tak, ale niestety mylisz się - prezydent nie jest przyczyną kryzysu ani tego, jak żyje się ludziom.

A w Angorze, z całym szacunkiem dla tego magazynu (bo lubię czytnąć sobie Angorę, oj lubię), to takie "wiersze" przechodzą przez to, jak je nazywasz, profesjonalne sito, że nie wiem, czy jest z czego być dumnym...
Pamiętaj, że chodzi o króla, nie prezydenta. To metafora, wiadomo, że jeden człowiek w dzisiejszych czasach nie może mieć takiej władzy. Można to odnosić do różnych osób, bo każdy ma swojego "króla głupca". Nie odpbieraj tego tak dosłownie.

A z publikacji jestem dumny, jakby nie było.
Hm, mógłbym przysiąc, że kilka postów wyżej wyraźnie sugerowałeś, że chodzi o prezydenta RP...

Nie no dumnym, wiadomo. Publikacja, było nie było. Smile

Tak czy siak, król, prezydent - no nie przemówiłeś do mnie tym kawałkiem po prostu.
(17-10-2011, 22:34)rootsrat napisał(a): [ -> ]Hm, mógłbym przysiąc, że kilka postów wyżej wyraźnie sugerowałeś, że chodzi o prezydenta RP...

Napisałem, że chodziło mi raczej o niego niż o Kaczyńskiego. Nie, że on i tylko on jest kluczem interpretacyjnymRolleyes

Mimo wszystko tak to właśnie zabrzmiało. Rozumiem teraz i zwracam honor (obrazowo mówiąc, bo nie zabierałem Ci go Wink ).
To, że akurat Angora opublikowała ten utwór, nie dziwi mnie wcale Smile

Gratuluję, bo z pewnością jest to miłe wyróżnienie, jednak mnie osobiście wiersz nie przypadł go gustu. Politykę zostawmy publicystom.

"Fatalnej sytuacji narodu" - trochę za dużo zgłosek przez co rytm potyka się o własne nogi.

Pozdrawiam