Via Appia - Forum

Pełna wersja: Obnażony
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
obnażasz moje myśli
te nieuczesane
palcami przeciągnięte
w pościeli nad ranem

bezwstydne choć wstydliwe
święte chociaż sprośne
nieznośnie pożądliwe
natrętnie nieznośne
Lekko i z przymrużeniem oka.
Dobry rytm, rymy tutaj pasują, chyba również one przyczyniły się do tego, że czytając mimowolnie się uśmiechnęłam. Szczególnie pierwsza zwrotka to mistrzostwo. Końcówka już mniej mi przypadła do gustu, powtórzenie, mimo że wyraźnie zamierzone i uzasadnione, lekko drażni, za to wyliczenie bardzo dobrze oddaje charakter owych myśli (;. Bardzo zręcznie posługujesz się dwuznacznościami i widać wprawę warsztatową. Gustuję raczej w innego rodzaju tekstach, niemniej - jestem na tak, i czekam na kolejne.
4,5/5, pozdrawiam.
Podoba mi się. Wiersz czyta się gładko z uśmiechem. Rymy są bardzo dobre. A w głowie plączą mi się myśl " te nieuczesane".
Dziękuję Wam za ciepłe słowa. Dwuznaczności są wiersza przyprawą, cieszy mnie, że okazała się dla Was obu wyczuwalna. A myśli z przedziałkiem...nudne są, nieprawdaż?
Jak by to ując, ech, bardzo pociągające, aż moja wyobraźnia, zatapia długie lepkie palce w jego włosach, huh,brak mi słów, naprawdę ładne i lekkie. Widzę w tym dużo miłości i takiego przekomarzania, choć może niedozgonnej miłości.

Pani Rickman