Via Appia - Forum

Pełna wersja: O pewnej miłości
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Miłości tej nie starczyło na wieczność
Miłości tej nie starczyło na dziś
Miłości tej nie starczyło na przyszłość
Miłości tej nie starczyło nawet na nic

Niezłe.
Mogłoby uchodzić za wierszSmile
Mnie się podoba - krótko, treściwie, na temat, bez patoszenia i zalewania, do słuchu.
Tym razem Ci wyszło.
Przykro mi, ale ja w tym nic nie widzę. Temat do bólu oklepany, forma wydziwiona. Taki jakiś dziwny twór, który ciężko sklasyfikować.
O treści powiem tylko tyle, że nie jest to nic nowego.
O wykonaniu, że nie jest porywające. I jeszcze wywaliłbym to "nawet" w ostatnim... Nazwę to wersem, chociaż nie wrzuciłeś tego do poezji. Moim zdaniem zupełnie tam nie pasuje.
Hmmm... Nic nowego...
Zaliczyłabym to bardziej do wierszy...
Ale nie przypadło mi to do gustu. Nie mój klimat.
Pozdrawiam
Lexis
"Coś"


Konwenanse, po prostu zdania, które nie mówią nic nowego. Lubię tego typu utwory, ale żeby miały głębie - dla mnie - to muszą coś wyrażać więcej niż coś, o czym ogólnie się mówi( choć i mi się zdarza zapomnieć). Miłość to oklepany temat i ciężko o coś nowego, ale świat się rozwija, a i coraz więcej mamy zachowań i sytuacji.Nie podoba mi się* kaprysi*

Pani Rickman
Też zaliczyłbym to do poezji, tym bardziej że cośtam się rymuje. O temacie nie można zbyt wiele powiedzieć, a prawdę mówiąc prawie nic. Taka miarowa wyliczanka.

(02-09-2011, 21:12)vathdgar napisał(a): [ -> ]Miłości tej nie starczyło nawet na nic
Wyrzuć to "nawet" i masz uporządkowany, równy wiersz Wink
Zgadzam się z poprzednikami - pasuje bardziej na wiersz. Jako miniatura tekst właściwie nic w sobie nie ma - po prostu wyliczasz. Ja przeczytałam i nic. Ani mi się nie chce nad tym zastanawiać, ani do tego wracać. Nic nowego.