Via Appia - Forum

Pełna wersja: Krajobraz
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mówisz:

w Wenecji o mało co

sam nie stałem się zabytkiem,

gdy trenowałem na swym ciele łuki Mostu Westchnień,

a chwilę później zwiedzałem

bazylikę świętego Marka ze sztandarem dwuskrzydłym Pax tibi.



A tu patrz:

opuszczona chałupa zbudowana na początku dwudziestego wieku,

dym ogniska,

krowie łajno,

ścieżka między ugorami.



Czy ten krajobraz nie ma ciekawszej architektury? In lingua

pollaca, odpowiednio w zdaniu zaakcentowany …

Konto usunięte

Fajny zamysł, ale nad formą bym jeszcze posiedziała.

Muszę się zgodzić - nie zamieniłabym na nic krajobrazu Polski. I jeśli kiedykolwiek (w co wątpię) przyjdzie mi wyjechać, to będzie ta rzecz, za którą będę tęsknić najbardziej.


Mimo wszystko, podoba mi się.
No widzę, że kolega napisał znów coś interesującego i dającego do myśleniaSmile
Fajnie to rozegrałeś, do mnie przemawia, zwłaszcza, że widziało się trochę świata, ale w Polsce jest moje miejsce i mój mały raj.
I tchnienie tego przesłania jak widać przyświecało Ci w pisaniu tego kawałka.
Poza tym jak zwykle ciekawie konstruujesz zdania.
Pozdro!
Z lekka niedopracowane, tak naprawdę, to dostrzegłam jakieś gryzmoły, co to nie przypominają niczego. Zamysł faktycznie fajny, ale dużo tutaj brakuje. Nad formą trzeba popracować i ogólnie całym tekstem. Nie wiem, czy Wenecja jest dobrym pomysłem. Nie lepiej Egipt, czyż nie ciekawiej i cieplej?

Pani Rickman
Pomysł naprawdę jest bardzo ciekawy. Trochę kojarzy się z melancholią i tęsknotą typową dla polskiej emigracji z epoki romantyzmu. No, z tą różnicą, że romantycy nie mieli problemów z formą wiersza.
Część o Wenecji jest urzekająca i dzięki niej wiersz zapowiadał się naprawdę świetnie. A potem równia pochyła i rozczarowanie, bo pozostałe wersy są nijakie, nie wywołują żadnych emocji. Szkoda, bo to pomysł z potencjałem.