11-08-2011, 22:17
Jestem źle zaparzoną kawą.
Ci, co mnie wykreowali nie są ze mnie dumni.
Wcale nie mam pięknego umysłu,
dlatego zwą mnie niewypałem.
Ty masz długi w banku uczuć,
silisz się na przykrótkie ironiczne wypowiedzi,
bo jesteś wrogiem ustalonego ładu,
dlatego zwą cię nieudanym anarchistą.
Ona wije się jak rozwijane dywany.
Jest rozpuszczona jak wapno w szklance wody.
Przyrzeka dużo ale kłamie jeszcze częściej,
dlatego zwą ją soplem kwasu.
Jeszcze był jeden, najmłodszy z nas.
Miał pomysłów sakiewkę bez dna i ketaminę.
Znosił obelgi jak kamienowana ladacznica,
dlatego jakoś do nas nie pasował.
Ci, co mnie wykreowali nie są ze mnie dumni.
Wcale nie mam pięknego umysłu,
dlatego zwą mnie niewypałem.
Ty masz długi w banku uczuć,
silisz się na przykrótkie ironiczne wypowiedzi,
bo jesteś wrogiem ustalonego ładu,
dlatego zwą cię nieudanym anarchistą.
Ona wije się jak rozwijane dywany.
Jest rozpuszczona jak wapno w szklance wody.
Przyrzeka dużo ale kłamie jeszcze częściej,
dlatego zwą ją soplem kwasu.
Jeszcze był jeden, najmłodszy z nas.
Miał pomysłów sakiewkę bez dna i ketaminę.
Znosił obelgi jak kamienowana ladacznica,
dlatego jakoś do nas nie pasował.