Via Appia - Forum

Pełna wersja: Modlitwa do jeża [zainspirowane wierszem Rafała]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jeżuś, jeżuś, oddaj igłę,
bo na grzebyk nie stać mnie,
a na głowie nieco zbrzydłem,
jeżuś, jeżuś, zlituj się.

Jeżuniu maluteńki ty,
nie daj na wietrze włosom mym
stać się gniazdem ptaszydeł złych,
jeżuniu ratuj kolcem swym.

Jeżuś jest litościwy,
bo sam się czesze szyszunią,
ja będę też szczęśliwy,
gdy okiełznam czuprynę swą.
No i tak ma być: sztuka ma inspirować!

W pierwszej linijce ostatniego wersu brakuje mi jednej sylaby. Trzeba by przeciągną "Jeżuś" na "Jeżuuuś" albo "Jeeeżuś". I to nie jest chyba jedyne takie miejsce.
Rafału, ale układ jest 7,8,7,8 xDD
ale wszyscy wiedzą, że ja umiem tylko do czterech, więc całkiem możliwe, że gdzieś źle policzyłem ;p
Może i tak być, bo ja próbowałem to pod moją melodię odczytywać. Zwracam honor.
Pierwsza strofa jest naprawdę fajna. Niestety później się sypie rytm niemiłosiernie, rymy zresztą też. Drugą strofę bym w sumie wywalił, bo formalnie jest po prostu zła, a klimatycznie odbiega od pozostałych. A tak ogólnie? Fajne, lekkie, podoba mi się Wink

3/5
Bardzo cieszę się, że zaznaczyłeś fakt inspiracji wierszem Rafała. Bardzo mi brakuje takiej prawdySmile
Cudownie milusiński wierszSmile
Podoba mi się pierwsza zwrotka bo mi przypomina trochę Kabaret Starszych Panów i kwestię 'Kaziu, zakochaj się'
Czyli zapowiada sie dobrze.

Ale potem to juz jednak jest dość kiepsko, prozodia Ci się kompletnie rozjechała, uzywasz za długich slów, jak na cos co ma byc chwytliwe i melodyjne (sądzac po pierwszej strofce).

W związku z naprawdę fajnym początkiem i zapowiedzią czegoś lekkiego i zabawnego - zachęcam do kolejnej próby z pozostałymi dwoma zwrotkami bo może się to fajnie skonczyc. Polecam tez przeczytać sobie to co napiszesz na glos: latwiej wtedy poczuć muzyke tekstu (albo jej brak).

Sorry ze tak 'poniewczasie' ale wlasnie dołączyłam do forum i sobie przeglądam różne różności :-)


Pozdrawiam!