Via Appia - Forum

Pełna wersja: Zamknęłam drzwi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie pamiętam początku
To tak odległa przeszłość
Teraz młodość czasami w snach mnie odwiedza

Zdaje się że gdy drzwi w domu zamykałam
Przemknęło lat dziesięć piętnaście dwadzieścia
Z zapadnięciem klamki
Trzydzieści czterdzieści sześćdziesiąt
Z przekręceniem klucza
Siedemdziesiąt osiemdziesiąt

Któż by to wszystko pamiętał

A byłam tu tylko chwilkę

Ogólniki... Przeleciałam wzrokiem przez te wersy.

(08-08-2011, 14:01)Kira napisał(a): [ -> ]Zdaje się że gdy drzwi w domu zamykałam
Przemknęło dziesięć piętnaście dwadzieścia
Z zapadnięciem klamki
Trzydzieści czterdzieści sześćdziesiąt
Z przekręceniem klucza
Siedemdziesiąt osiemdziesiąt
- czego? lat? miesięcy? dni? sekund? osób? uderzeń serca? itd.

(08-08-2011, 14:01)Kira napisał(a): [ -> ]Zdaje się że gdy drzwi w domu zamykałam
- strasznie toto "koślawe" stylistycznie


Pozdrawiam.
Dziękuję za uwagi. Poprawiłam Smile Przemyślę ten tekst jeszcze raz Smile.
Kiedy czyta się to pierwszy raz, nie robi wrażenia. Jednak gdy przeczytałem do drugi i trzeci raz, dostrzegłem w tym pewną głębię. Ciekawa interpretacja przemijania Wink
Trochę to zdanie: 'Zdaje się że gdy drzwi w domu zamykałam' niszczy efekt, bo po prostu źle brzmi.

Podobało mi się. Moja ocena to 4/5.

Pozdrawiam Smile
czyta się dobrze i jest ciekawie. Dawno nie czytałem tekstu na taki temat. Chyba za dużo się dzieje... OK.



Pozdrawiam.
Szach Mat;writerPiotr
dziękuję za komentarze.
Zmienię to zdanie , może tak:

Zamknęłam drzwi

Nie pamiętam początku
To tak odległa przeszłość
Teraz młodość czasami w snach mnie odwiedza

Gdy drzwi w domu zamykałam
Przemknęło lat dziesięć piętnaście dwadzieścia
Z zapadnięciem klamki
Trzydzieści czterdzieści sześćdziesiąt
Z przekręceniem klucza
Siedemdziesiąt osiemdziesiąt

Któż by to wszystko pamiętał

A byłam tu tylko chwilkę

A mi właśnie podoba się niedopowiedzenie przy użyciu tych cyfr.
Niby "oklepana" tematyka, ktoś mógłby rzec ale mi się podoba.
Pozdrawiam
Ewelina
Fajny pomysł. Wierszyk nostalgiczny, ja nostalgię lubię.
Kilka moich wrażeń:

1. Początek, przeszłość i młodość (szczególnie w pierwszej zwrotce) to bardzo duże, potężne, i dosłowne słowa. Może trochę za dużo odsłaniają (kiedy zaczęłam czytać, pomyślałam: oż kurna, będzie pretensjonalnie ;-)) Może spróbuj jakby to nieco zawoalowac, np.: Nie pamiętam jak to się zaczęło. To było tak dawno. Śniąc czasem tam powracam. Czy coś w tym stylu.

Zgadzam się z Pudingiem, że te niedopowiedzenia cyfrowe lepsze niz dodanie 'lat'.

A co do stylistyki zdania: Gdy drzwi w domu zamykałam
Powinno chyba jednak być: Gdy drzwi domu zamykałam

Mam nadzieję, że nie masz mi za złe bezpośrednich komentarzy.

Pozdrawiam ciepło.

M.
A i jeszcze jedno: może mignęło zamiast przemknęło? ;-)
Wtrącam się, wiem :-)
Dziękuję za komentarz Smile I nie mam za złe bezposrednich komentarzy Smile