Via Appia - Forum

Pełna wersja: Świat
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zamykam myśli oczy,
Niechaj odpoczną źrenice,
To może los zaskoczy,
Gdy przekroczę granicę.

Odsłaniam marzeń uszy
Najgłębszą głębię chłonę
Być może się wzruszy
To, co nie wzruszone?!

Zamykam wiary usta
O ile mi pozwoli.
Niech stanie się rozpusta,
Jej nadmiar wszak nie boli.

Uodparnić się na trud
Jak malkontent od skomlenia,
Oto ta z dzisiejszych mód,
Którą mam dziś do wdrożenia.

Więc teraz sza, cicho sza,
Niech dusza tka tę ciszę,
A potem ją w sercu łza
Na nuty niech rozpisze.

ocena: 4,5/10 (Kheira)
5/10 Natasza
2/10 Nebraska
Cytat:Niech stanie się rozpusta,
Jej nadmiar wszak nie boli.

Uodparnić się na trud
Jak malkontent od skomlenia,
Oto ta z dzisiejszych mód,
Którą mam dziś do wdrożenia.
Big Grin, to ci się udało.
Cytat:To może los zaskoczy
że zacznie działać? jakiś niefortunny mi się wydaje ten wers.
Cytat:Odsłaniam marzeń uszy
Najgłębszą głębię chłonę
Być może się wzruszy
To, co nie wzruszone?!
te znaki na końcu drażnią. Moja zdolność kojarzenia wysiadła przy tej zwrotce, co jest wzruszającego w "odsłanianiu uszu marzeń"?

Ogółem jakoś bardziej mi się podoba od poprzednich, ma więcej sensu.
Co prawda w dalszym ciągu myśli błądzą daleko od tematu, ale przynajmniej przekaz jest jasny, a tekst bez nadmiernych udziwnień. Kupuję to, bez drugiej strofy.