Via Appia - Forum

Pełna wersja: W...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W wielkim domu na rozstaju,
Lepiej zgubić myśl i słowa,
Żeby potem, w obcym kraju
Dopowiedzeń nie żałować.

W samotności łez przyboju
Można zgubić oniemienie,
Które tuż przy Wodopoju
Wolność zmienia w osaczenie.

W klitce co jest na bezdrożu
Szczęście może także czyhać
Gdy buszując w czasu zbożu
Ciszą przyjdzie nam oddychać.

Za nadzieją oraz wiarą
Można ciągnąć z łez kamienie,
Wbrew spokojnych snów wywarom,
Z których tylko zniesmaczenie.

A w ostatniej bitwie z losem
Tej na końcu, tuż przy nowiu
Warto krzyknąc gromkim głosem,
By nie skonczyć na pustkowiu.

Nie znasz dnia ani godziny,
Kiedy w cieniu zapomnienia
Kreską staniesz się ryciny
Gdzieś w obrazie pokolenia.

ocena: 5,5/10 Kheira
5/10 Nebraska
Lepiej nie ryzykować takiej formy tytułu.
Podoba mi się tylko ostatnia zwrotka, bo tylko ona odwołuje się do czegoś konkretnego. Temat ani podejście nieoryginalne, ponadto już wspomniany brak konkretów - operujesz wyłącznie ogólnikowymi, abstrakcyjnymi pojęciami, co sprawia, że, jak dla mnie, sens tekstu zupełnie się rozmywa. Może spróbuj odejść od regularności budowy? Bardziej skondensować myśl? Albo nie wiem już, co. Nie przemawia do mnie.
Pozdrawiam.
Wiersz, można by rzec klasycyzujący, dość regularny i rytmiczny, może nawet zbyt podporządkowany formalnym zasadom. Myślę, że ze szkodą dla jego wymowy. Brzmienie i układność wyraźnie dominuje. Stąd może niezrozumienie Księżniczki dla jego przesłania, które oczywiście jest. To prawda, dość ogólnikowe, ale moim zdaniem obrazuje wystarczająco los, a właściwie tę gorzką stronę wyobcowania naszej nowej emigracji. Zapewne brakuje w tekście odnośników odautorskich, które z pewnością przyczyniłyby się do intensywniejszego zwalorowania nastroju, nadały by tekstowi wymiaru osobistego, a tak wiersz, bo klasyczna forma nie budzi wątpliwości, co to przynależności do rodzaju literackiego, przypomina troszkę akt lizania skroplin deszczu przez szybę. Sam lubię i często stosuję formę klasyczną, ale szczerość i otwartość wypowiedzi uważam za rzecz pierwszą w poezji i właśnie dlatego często pozwalam sobie na łamanie zasad, zwłaszcza w sytuacjach wymagających akcentów. W ogóle wiersz to rzecz bardzo osobista.
Pozdrawiam
nie napisałam, że go nie rozumiem, tylko, że sens się rozmywa : )
Słusznie. Tak napisałaś Księżniczko.
A swoją drogą zasugerowany przez Ciebie utwór gitarowy rzeczywiście piękny i znakomicie wykonanySmile Grasz?