Idę z nienawiścią drogą śmierci
Widocznie tylko ona jest mi pisana
Siostra moja od niepamięci
Jej twarz cała krwią wymazana
Wzrok swój unosi w nieba kierunku
Dłonie unosi w przestrzeń ciszy
Być może wśród chmur szuka ratunku
Lecz próśb tych i tak nikt nie usłyszy
A ja idę obok po cichu powoli
Być może ona wskaże mi kierunek
I wtedy poddam się jej kontroli
Na zimnych ustach złoże pocałunek
I stanę się silna siłą nienawiści
Przestanę kochać, tak jak i ona
W jej krwi dusza ma się oczyści
I nadal będę jej ciała spragniona
Hmm, dla mnie to taki wiersz a'la emo, tj. dużo dramatyzmu, śmierci, pustka bezdenna, cierpię, konam, umieram..., itd. .
Wiesz, nawet Weltschmerz Wertera, to tylko lekka chandra przy Twoim wierszu
.
Ja osobiście tego nie kupuję, bo dla mnie to takie ograne komunały z których nic nie wynika. Nie czuję w tym wierszu Ciebie, po prostu nie czuję.
Rymy w tym wierszu są, i to krzyżowe, zupełnie jak u użytkownika o nicku pabro68. Teoretycznie więc powinnam Cię pochwalić. Hmm, jednak w Twoim wierszu brakuje płynności. Nie ma rytmu, tylko rymy "dyscyplinują" wiersz, więc kiedy czytam, cały czas mam na ustach "nana nana...":
"...śmierci
... pisana
... niepamięci
... wymazana"
i to męczy.
Gdyby wiersz posiadał rytm, wtedy rymy nie raziłyby tak po oczach.
P.S. Tylko proszę, nie zrażaj się tym, co napisałam.
Zgadzam się z Kheira i nie zgadzam.
Zgadzam się w kwestii płynności i rymów. Ale uważam, ze nie jest to zły wiersz, dość ciekawy - nigdy nie czytałem, żeby ktoś był spragniony nienawiści (o, skojarzylo mi się - bardzo polecam francuski film "La Haine" czyli "Nienawiść" - zdecydowanie w pierwszej trojce na mojej prywatnej liście!).
Ale. Wydaje mi się ze jest jedna nieścisłość w Twoim utworze. W pierwszej zwrotce piszesz:
"Idę z nienawiścią drogą śmierci
Widocznie tylko ona jest mi pisana
Siostra moja od niepamięci"
a w trzeciej:
"Być może ona wskaże mi kierunek". Brak tu logiki moim zdaniem.
Ogólnie wiersz udany, ale nie do końca - można go na pewno ulepszyć. Ciekawy temat imo.
To na początku napiszę tak: ten wiersz, w porównaniu do innych, to aż kipi od optymizmu
Dalej, może rzeczywiście rytm mi uciekł. A może raczej na pewno
Co do uwag, to przecież po to ten wiersz tu umieściłam, bym mogła poczytać waszych o nim opinii. Właśnie dzięki takowym, będę wiedziała nad czym popracować, a co zostawić w spokoju.
Wielkie dzięki.
I postanawiam poprawę