18-07-2011, 08:52
Tak bardzo chciałabym pokonać każdą przeszkodę
By móc sięgnąć chmur
Jakże łatwiej byłoby wtedy ulżyć cierpieniu
Otrzeć morze łez
Jakże łatwiej byłoby wtedy zasnąć
A tak patrzę jak rano zmagasz się z każdym dniem
Uśmiechasz się
A ja czuję że każdy krok sprawia ci ból
Sięgasz po morze lekarstw bez nadziei że coś to zmieni
Kolejna wizyta kolejny werdykt
Uśmiechasz się
Chciałabym aby zostało nam więcej nadziei
Chwytam się każdych słów
Może … gdyby … pojutrze … za tydzień … w przyszłym roku
Zaczynam czas odmierzać w miliardach sekund
Uśmiechasz się
Gdy mówię o cieple twych rąk które koją
Gdy z kolejnym dniem zmieniam się
Uśmiechasz się
Bo wiesz że ja zawsze będę z tobą
Nieważne czy będzie słońce czy deszcz.
By móc sięgnąć chmur
Jakże łatwiej byłoby wtedy ulżyć cierpieniu
Otrzeć morze łez
Jakże łatwiej byłoby wtedy zasnąć
A tak patrzę jak rano zmagasz się z każdym dniem
Uśmiechasz się
A ja czuję że każdy krok sprawia ci ból
Sięgasz po morze lekarstw bez nadziei że coś to zmieni
Kolejna wizyta kolejny werdykt
Uśmiechasz się
Chciałabym aby zostało nam więcej nadziei
Chwytam się każdych słów
Może … gdyby … pojutrze … za tydzień … w przyszłym roku
Zaczynam czas odmierzać w miliardach sekund
Uśmiechasz się
Gdy mówię o cieple twych rąk które koją
Gdy z kolejnym dniem zmieniam się
Uśmiechasz się
Bo wiesz że ja zawsze będę z tobą
Nieważne czy będzie słońce czy deszcz.