Gdzieś tam piaskownica
- dzieciak się w niej brudzi
Na placu huśtawka
- łączy serca ludzi
W kącie jest wózeczek
- daje wrażliwości
Pośród filozofów
- mało jest miłości
I kiedyś zatęsknisz i rzucisz wszystko
By znowu stać się żołnierzykiem
Brudzić swe ręce, nie słuchać rodziców
Kreślić bazgroły i walczyć mieczem
Na strychu zabawki
- lalki, samochody
Osiedlowe ławki
- zabawa w podchody
W sklepach różne bzdury
- pierwszy ząb mąrości
Pośród filozofów
- mało jest młodości
I kiedyś zatęsknisz, polecisz jak Ikar
Na skrzydłach wolności bez głupich cyfer
Wybrudzić swe ręce, by chodzić spać późno
Siądź przy ognisku, wspomnienia są lekiem
Wiersz pisany dla samych rymów, takie odnoszę wrażenie. Błahe to w treści i w formie. Bardzo brzydkie myślniki.
Spróbuj zminimalizować i przemyśleć to, co chciałeś przekazać.
Nadawałoby się na piosenkę.
Szczerze, to Fanta ma rację. Owszem na punkowe piosenki by się może nadawało, ale nie w dział poezja.
cyfer ? cyfer, cyfer - a nie cyfr czasami?
I to tłumaczy dokładnie pisanie pod rym.
Z tymi filozofami to w sumie fajny wątek. Ale źle podany, może kiedyś Ci się przyda na inny wiersz.
Pozdrawiam.
świetna piosenka!
wstawki z filozofami są najlepsze
Cytat: ząb mąrości
'd' uciekło
jako wiersz bardzo słabe, ale to nie umniejsza jego uroku : )
Witam,
Ja chyba nie mam za wiele do dodania, może skomponuj do tego melodię?
No błahe, wpada i wypada z głowy.
To brzmi jak tekst hiphopowej melorecytacji. "Cyfer" wyraźnie użyto w celu zrytmizowaniu tekstu. Jednak jako wiersz nie funkcjonuje. Zresztą uważam , że dobra piosenka powinna mieć także dobry tekst, który spokojnie można nazywać wierszem.
Skojarzyło mi się z "Konikiem na biegunach", z tą piosenką.
A gdybyś zlikwidował rymy? Fajny wiersz mógłby powstać ..
Ta, jasne, zlikwidujmy rymy a od razu powstanie świetny wiersz.