Via Appia - Forum

Pełna wersja: Meandry umysłu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siedziałem sam cały dzień,
szarość plątała mi włosy,
patrzyłem w lustro jak zbity cień,
spojrzałem w duszy swej mętne oczy.

Z głośników melodie dało się słyszeć,
gitary akord pachniał sennością,
wyspiarski klimat, wyspiarskie życie,
przyleciał z frontem pogody roztop.

Zamiłowany śnięty pół świadek,
Rozum w rozterki ubrany sprośnie,
plótł wiśnie w piwie jako ostatek
i męczył ego w lepkiej tej trosce.

Czuł się jak szafa w przydrożnym barze,
moneta, wybór, znów ta piosenka,
pytając błądził,
cóż ja mam w darze?
smutny jak kut*s dzień co w szwach pęka.
Cytat:pół świadek,
to powinno być pisane łącznie

ładny rytm, a właściwie ładny jest sam fakt zachowania rytmu
urocze wrażenie

w wierszach cenzury nie trzeba stosować
Dziękuję LiwajSmile
fajny ostatni wers, tylko po co ta cenzura? Dość ciężko się czyta, koszmarne zbitki słów. Ale OK.




Pozdrawiam.
I po co ten wyraz na końcu wiersza? Ani nie podsyca atmosfery, ani nie upiększa wiersza. Fuj!
Pozostałe zwrotki - dość dobre, coś tam mówią, opowiadają.