Via Appia - Forum

Pełna wersja: Moje wiersze
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jestem początkującą poetką, więc proszę o rzetelną opinię, aczkolwiek uwzględniając ten fakt. Piszę to co mi w duszy gra i jeśli komuś się to nie podoba to proszę podać powód.
Pozdrawiam i miłego czytania.
Który wiersz najlepszy?
Co mogłabym pozmieniać?

I
bladzac myslami wokol wlasnej dupy
chodzac sciezkami pelnymi zguby
zatracamy sie w nienawisci
tracimy glowe dla milosci
choc nie wierzymy w nicosc
ktora ogarnia nas w rozterce

niczym drapieznik goniacy swa ofiare
pastwiacy sie nad okaleczona zdobycza
chodzacy droga watpliwosci
uwazajacy jej smierc zycia swego ratunkiem
lecz czlowiek nie jest mysliwym lecz zdobycza
ktora uwaza sie panem swych losow
glupot dziwactw tak na prawde bez domu
nie nie kazda droga prowadzi do rzymu


O nie koleżanko, przeczytaj regulamin działu Poezja: jeden tekst dziennie. Warn na dzień dobry.///księżniczka
Proponuję użyć polskich liter, może ktoś zrozumie choć jedno słowo...
Witam,
Po pierwsze, pamiętaj o polskich literach, są nieodłączne i ułatwiają znacznie czytanie, a poza tym to forum literackie..

Po drugie, za dużo w tym tekście słów kończących się na ący, ąc
strasznie to wybija z rytmu i tekst jest chwiejny.

Po trzecie tekst przegadany, weź go i na spokojnie skreślaj...

Ok dzięki na pewno skoryguje te błędy, rzeczywiście za mało go przemyślałam.
Nie mam pojęcia co naskrobali moi poprzednicy, nie czytałem jeszcze, ale dobrze, bo nie chcę się sugerować.
Po pierwsze, po pierwszej dupie myślałem, że będzie tego więcej, ale zawiodłem się, na szczęścieSmile
Po drugie, brak polskich znaków troszkę razi polskie oko (a jakież ma razić, skoro w języku Kochanowskich, Norwidów, Baczyńskich, Herbertów, Miłoszów i Różewiczów tekst napisany jest).
Po trzecie (może nie jestem tu do końca sprawiedliwy, ale statystycznie - powiedzmy poprawny), nareszcie smakuję tekst troszkę bardziej istotny, zawierający przemyślenia odautorskie oczywiście, ale o zabarwieniu uniwersalnym. Ktoś powie, to już było. Oczywiście - było, ale każdy dochodzi do prawd uniwersalnych inaczej - trochę, po swojemu (tego w twórczości bardzo trzeba się trzymać). Poza tym podobno wszystko już było. Wiadomo, że to jeszcze nie dzieło sztuki, ale... moim skromnym zdaniem jest na co czekać w następnych wierszach. Chyba masz potencjał twórczy i sądzę, że warto kontynuować pisanie w drodze do doskonałości. Szlifuj zatem warsztat i nie sugeruj się za bardzo zdaniem polonistów i speców od poetyki, nie lekceważąc ich jednak. Bądź sobą, to także przesłanie Macieja Zembatego, który właśnie odfrunął, by razem z aniołami w chórze nucić cohenowskie Alleluja...
Bądź zdrowa i dupy się za często nie czepiaj w poezji, chyba, że jest to nieodzownie silny imperatyw, ale tylko jako mocny akcent wypowiedzi.