Via Appia - Forum

Pełna wersja: TCHNIENIE LOSU
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.





Przyszył mnie do tego świata jak łatkę
która zupełnie nie pasuje do całości
słabą marną nitką
na dodatek nie zrobił supełka
tak się spieszył
jakby tylko mnie na chwilę dosztukował
traktując to jak niedorzeczny żart
teraz czekam aż reszta szwów się popruje
i odpadnę zdmuchnięty przez byle powiew wiatru




10 czerwca 2011
Kolejny, przepiękny wiersz, pełen ciekawej, oryginalnej metaforyki. Krawiec los, bardzo dobra nazwa. Dobrze ująłeś marność kondycji człowieczej, która jest jak liść na wietrze... Brawo!
Nawet sympatyczne opowiadanko. Duży +.
Mike dziękujeSmile
Najlepszy Twój wiersz, jaki miałam okazję przeczytać. Hmm, i tylko tytuł nie jest szyty na miarę, zbyt banalny jak na tak dobry wiersz...
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska napisał(a):Czas, jak to Czas krawiec kulawy
z chińskim wąsem suchotnik żwawy
Coraz to inne skrawki przed oczy mi kładzie
spoczywające w ponurej szufladzie.

rżnięcie, jeżeli nieświadome - nieobeznanie w klasyce poezji współczesnej

dziecinnie napisane, warsztat cieniutki jak bardzo cieniutkie coś
refleksyjność utworu na poziomie jedenastolatka (autentycznie - podobny wiersz z okresu szkoły podstawowej mojego autorstwa jest gdzieś na dnie szuflady), bardzo niezgrabnie przedstawione
Cóż, po raz kolejny zadaję to pytanie pod tekstem Mike'a: co w nim jest dobrego? Ostatnio nikt nie odpowiedział.

"słaby" i "marny" to w tym przypadku niemal to samo, a te słowa obok siebie nie spełniają żadnej roli. Jedno z nich trzeba wyrzucić.
Tematyka zużyta, wyobcowany podmiot, źle potraktowany przez los, biernie czeka na jakąś odmianę (na śmierć?). Podejście do tematu podobnie.
Nie podoba mi się. Nie przemawia do mnie.
Btw zdecyduj się, bo masz tutaj krawca - los, i powiew - przypuszczam, że też los, a taka zamiana znaczenia nie wygląda według mnie dobrze.


Tak, Kheiro, tytuł jest do bani.
Chciałbym by był - TCHNIENIE LOSU.
Pozdrawiam.