Absurdum
układ myśli
nieokreślony w przestrzeni
płytki w swoim odniesieniu
ale nazbyt wyrazisty
ślepy lecz bezbłędny
w splocie dwóch istnień
dążących do celów niezgodnych
szukając poprawności wywodu
techniką nierzetelnych argumentów
Ciekawa konstrukcja. I nawet szyk przestawny w drugiej strofie nie razi. Aczkolwiek mam wrażenie, że cała pierwsza strofa (oprócz pierwszego wersu) jest zupełnie niepotrzebna, takie lanie wody o niczym. Nie wnosi do wiersza nic, bez niej kawałek nabiera wyrazistości moim zdaniem:
Absurdum
układ myśli
w splocie dwóch istnień
dążących do celów niezgodnych
szukających poprawności wywodu
techniką nierzetelnych argumentów
P.S. W przedostatnim trafił Ci się mały błąd gramatyczny.
P.P.S. Tylko, że teraz jest -ących, -ących. Może zmień to na W poszukiwaniu?
Absurdum
układ myśli
w splocie dwóch istnień
dążących do celów niezgodnych
w poszukiwaniu poprawności wywodu
techniką nierzetelnych argumentów