12-06-2011, 17:52
Już dzień się skończył,
chmury zasnuły słońce,
A ja patrzę w niebo,
i czekam tak dwa miesiące.
W twoich oczach się przeglądam
Rzadko, bo luster nie lubię.
Częściej siadamy na trawie,
gdy ja słonecznik skubię.
A wtedy ty odchodzisz,
zostaję ja, i moje znoje.
Z daleka wzrokiem ogarniam
(to) co kiedyś było moje.
____
Nie wiem czy w ostatniej zwrotce zostawić "to", czy usunąć? Jeśli zostawię to bez nawiasu xD I mam problem z tytułem. xD
chmury zasnuły słońce,
A ja patrzę w niebo,
i czekam tak dwa miesiące.
W twoich oczach się przeglądam
Rzadko, bo luster nie lubię.
Częściej siadamy na trawie,
gdy ja słonecznik skubię.
A wtedy ty odchodzisz,
zostaję ja, i moje znoje.
Z daleka wzrokiem ogarniam
(to) co kiedyś było moje.
____
Nie wiem czy w ostatniej zwrotce zostawić "to", czy usunąć? Jeśli zostawię to bez nawiasu xD I mam problem z tytułem. xD