Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wrak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
emocjonalny wrak nerwów
kłębek ospale
rzucam się na każdy dzień

roztrzęsionymi rękami
rozsuwam powietrze jak
kurtynę obłapiam
jak kurtyzanę staje mi
serce sieje się
ziarno paniki i wyrasta
w głowie
w krzew ognisty płonie
moja krew aż
dym z uszu i
z brzucha para
szarych oczu rozbiegana
na wszystkie strony świata
się boję nie wychodzę
z domu pod kocem
z latarką poskramiam stare koszmary

emocjonalny wrak nerwów
kłębek każdy
ospały dzień rzuca się na mnie

rozrywam zębami delikatną
materię istnienia i wokół
wszystko krzyczy mam
to w dolby surround wszędzie
gdzie pójdę kłody pod nogi
skaczę przez płotki i plotki
o mnie rozsiewają
siewcy burzy i wiatru
dziś nie ma
nie będzie wycia
wilków o północy
smacznie śpią wszystkie
stare koszmary

emocjonalny wrak nerwów
kłębek rzucam
wyzwanie dniom żeby spały

o4 o6 2oo9
Super zmiany kierunków (że tak to ujmę) zdań. W jednym momencie czytasz zdanie które dotyczy np. wilków, a później nagle dowiadujesz się że druga część tyczy się także koszmarów. Super po prostu. Bardzo dobre metafory, a sposób przekazu po prostu rewelacyjny. Smile Żałuję że nie ma Cię w naszej Gildii. Big Grin

@down
A żebyś wiedział że kiedyś panowie w kominiarkach zapukają Ci do drzwi. I wtedy zobaczymy jak Gildia Pisarzy zaśpiewa jak zażądam okupu! Big Grin
Dzięki. Ja wtedy naprawdę byłem w kiepskim stanie psychicznym - faktycznie: emocjonalny wrak i kłębek nerwów...

Kroczne Molestony napisał(a):Żałuję że nie ma Cię w naszej Gildii.

Bribe me. Big Grin

::EDIT::
Z Twoim nickiem nie da się quota używać, bo tam jest tylko "napisał(a)", a tu potrzebne jest (y) Tongue
Tak, z tym szykiem przestawnym (i chyba momentami pobocznym) to był ciekawy zabieg. Tematyka ciężka...
Faktycznie, chyba życie Cię nie rozpieszczało, kiedy pisałeś ten wiersz...
Oj, nie rozpieszczało... Sad

Stare czasy, wiosna idzie!
Cudowna zabawa słowem.

Cytat:roztrzęsionymi rękoma
rozsuwam powietrze jak
kurtynę obłapiam
jak kurtyzanę staje mi
serce sieje się
ziarno paniki i wyrasta
w głowie

Piękny, emocjonalny wiersz. Wyraża wiele uczuć. Niekoniecznie pozytywnych.
Wiersz, że się tak wyrażę, zagina. Skłania do myślenie i w pewien sposób pokazuje, 'hej, ludzie, może być gorzej'...Wink Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam
Jestem w ciężkim szoku. W tak wielu wersach tego wiersza odnajduje samego siebie i swoje myślenie, które dopada mnie w najcięższe dni. Jakbyś czytał w moich myślach...

Tak jak pisały osoby przede mną: bardzo ciekawie manipulujesz słowami, przechodząc z jednego sensu, do zupełnie innego.
Cytat:z brzucha para
szarych oczu rozbiegana
na wszystkie strony świata
się boję nie wychodzę
z domu pod kocem
z latarką poskramiam stare koszmary
Cytat:emocjonalny wrak nerwów
kłębek ospale
rzucam się na każdy dzień
Wspaniały wiersz.
Dzięki wszystkim Smile Jak człowiek się między młotem a kowadłem znajdzie, to się takie wiersze wykluwają...
emocjonalny potop, mam wrażenie, że to już przeszłość. I oby to nie spotkało żadnego z nas... znowu.



Pozdrawiam.
Czas przeszły permanentnie dokonany. Dzięki za vibe.
Zapraszam do lektury Smile
Bueno!!! Po 1 taka tematyka sie mi podoba: smutek, żal, że tak powiem chodźmy się powiesić. I z tymi zdaniami, dobry zabieg, czytassz go za pierwszym razem nie wiesz o co tu chodzi, ale z 2 razem dochodzisz, że zycie czasem nie jest piękne i to jest piękne w tym wierszu.

BrawoSmile
Mi pozostaje tylko przytaknąć na to co poprzednicy powiedzieli. Naprawdę dobra robota.
Tak to jest, że aby napisać dobry wiersz trzeba być zazwyczaj w bardzo kiepskim stanie, albo w bardzo dobrym.
Mahou, nie zamierzam się wieszać, ale dziękuję za propozycję. Życie czasem nie jest piękne, to fakt. Sztuką jest wyciągać wnioski.

Dzięki za komentarze Smile
Stron: 1 2