10-06-2011, 21:26
proszę o jeden grosz
tak wygląda codzienność mojej sahary
inaczej życia nie potrafię nazwać
mama mówi że chodzi po ludziach
ale wszystko przepija z kolegami
tato zmarł dwa lata temu
cierpiał - miał swojego przyjaciela
raka
teraz gdy siedzę w tej cuchnącej ruderze
godzinami rozkładam życie na czynniki
próbując dorównać prostemu człowiekowi
tak wygląda codzienność mojej sahary
inaczej życia nie potrafię nazwać
mama mówi że chodzi po ludziach
ale wszystko przepija z kolegami
tato zmarł dwa lata temu
cierpiał - miał swojego przyjaciela
raka
teraz gdy siedzę w tej cuchnącej ruderze
godzinami rozkładam życie na czynniki
próbując dorównać prostemu człowiekowi