Był piękny, słoneczny dzień w ogrodzie Eden
panowała harmonia
gdy jedna chwila zachwiała wszystkim
- Adamie! Co zrobiłeś?
Spojrzał Adam na niebo i ujrzał Czarne Słońce
nie gniewaj się na mnie, ale to raczej proza...
Pozdrawiam.
Muszę się zgodzić z Szachem. Poza tym jakoś nie widzę tu pointy, nie wiem, co mam wynieść z tego tekstu. Jest treść, ale nie ma przekazu. Poza tym "spojrzał w niebo". Napisane raczej nieźle, lecz nie podoba mi się ani trochę.
2/5
Hmmm... dziwnie żebym tłumaczył przekaz.
Mimo wszystko dzięki za komentarze.
Pozdrawiam
Był piękny, słoneczny dzień w ogrodzie Eden. Panowała harmonia gdy jedna chwila zachwiała wszystkim.
- Adamie! Co zrobiłeś?
Spojrzał Adam na niebo i ujrzał Czarne Słońce.
MrSelfes : to nawet jako proza nie jest zbyt udane.
Nie tym razem.
Dużo czytaj.
Pozdrawiam.