Via Appia - Forum

Pełna wersja: Z cyklu "Historie z życia"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Macierzyństwo
[/p]Razwanie L., może kiedyś zmądrzeje

miesiąc po porodzie
w odwiedziny
z dzieckiem na ręku
koleżanki achy ochy!
jaki on śliczny jaki bobas

jedna mówi
myślałam o dzieciach
tak na poważnie
chcę bliźniaki
i o szafie

ale nie warto mówi
jak będę w ciąży
w żaden ciuch nie wejdę


31.05.2011
Cóż, bardzo dobitnie przekazana myśl, w bezbłędnie dobranych słowach i podoba mi się, mówiąc krótko. Ale jednak jest to tak dosłowne, że mam problem sam przed sobą nazwać to poezją. Wobec tego: bardzo dobra miniatura.

4,5/5
Stary, weź powtykaj w to przecinki, kropki, didaskalia i będzie jak znalazł niezły motyw do prozy psychologicznej. No, może tylko odrobinę ograny, ale tylko troszeczkę, przecież w końcu wszystko już było... A gdybyś dołożył do tego rymy, rytmikę i rozstępy, przeczytałbym bez poczucia winy. W postaci ciągłej, tekstu, jak na opowiadacza przystało Wink

Ej, ale dobra, żeby nie było, że komentuję poezję czy coś Rolleyes Tak naprawdę o panią Razwanę mi się rozchodzi. Czy to jest imię? Pytam serio, bo jest świetne...
Panowie, dzięki za uwagi. Pozostawię jednak tak, jak jest, Michale.

Neb, może dlatego jest tak dosłowne, że to sytuacja z życia wzięta. A życie przeważnie bywa dosłowne i nie pozostawia zbyt wiele miejsca na interpretację własną, ha!

(01-06-2011, 22:04)erazmus napisał(a): [ -> ]Ej, ale dobra, żeby nie było, że komentuję poezję czy coś Rolleyes Tak naprawdę o panią Razwanę mi się rozchodzi. Czy to jest imię? Pytam serio, bo jest świetne...
Nie nie, Ty przecież nigdy, ekhm... Razwana to imię pochodzenia pakistańskiego.

Pozdrawiam!
co za zbieg okoliczności, że żadna kobietka nie wypowiedziała się na temat tego wiersza... Reporterski przekaz nie przeszkadza, liczy się "uchwycenie" tego strzępka rzeczywistości. Jest błysk. OK.



Pozdrawiam.
Podoba mi się.
Rytmiczne,wiele mówiące,dające do myślenia.

5/5

Pozdrawiam
X
Dzięki za komentarze, Panowie.

(03-06-2011, 19:34)Szach-Mat napisał(a): [ -> ]co za zbieg okoliczności, że żadna kobietka nie wypowiedziała się na temat tego wiersza...

No właśnie, interesujące Wink

No właśnie Wink

Cóż mogę na temat tekstu - budowa, słownictwo ok, przekaz natomiast - cóż, adresatki tekstu nie znam. Mnie osobiście rozbawił, czy też raczej rozbawiła mnie sytuacja.
Jest dobrze, jednak wolę cię w innym wydaniu.
Głupia pipa! (to o bohaterce wiersza). Mnie się podoba ten wiersz. Jest taki dziennikarsko-dramaturgiczny raczej niż liryczny, ale np. niektóre skróty ("koleżanki ochy achy", "jaki on fajny, jaki bobas") nie odbiera to dynamiki, a przy okazji nie robi z odbiorcy przygłupa, któremu trzeba wszystko łopatologicznie wyjaśniać. Naprawdę nie jestem zwolennikiem nadmiaru "scen z życia" w poezji, ale też naprawdę nie przeszkadzały mi one akurat w tym ujęciu.
Ksi, tekst z założenia jest z przymrużeniem oka. Wink

Acca - dzięki za komentarz.

Pozdrawiam.