01-06-2011, 20:42
Witam.
Trapi mnie pewien problem... Może wy znacie odpowiedź.
Zrodził się swego czasu pomysł na opowiadanie, zainspirowany pewnym człowiekiem, którego miałem okazję spotkać pożną nocą na stacji benzynowej w Austrii gdy wracałem z pracy do domu.
Miało być z tego opowiadanie jednak utwór ciągle się rozrasta, a czego mu nie zabronię Być może wyjdzie z tego powieść. Już na samym starcie miałem tytuł - Ciało i Krew.
I tu zaczyna się kłopotliwa dla mnie sytuacja... :/
Swego czasu zainteresowałem się pewnym pisarzem, Graham Masterton. Przeglądając jego bibliografie trafiłem na tytuł, który nazywa się dosłownie w polskim tłumaczeniu jaki ja użyłem do mojej powieści. Przypadek. Mój utwór traktuje o innej tematyce, jednak jest to również powieść grozy, a teraz stała się też częścią cyklu opowiadań i powieści nad którym pracuje.
Tu moje pytanie. Czy to będzie w jakimś stopniu plagiat? Czy może lepiej dla mnie abym jednak zmienił tytuł? Jest to kłopotliwe tym bardziej, że w moim zdaniem idealnie pasuje do tematyki jaką poruszam, fabuły oraz co najważniejsze do głównego bohatera
Trapi mnie pewien problem... Może wy znacie odpowiedź.
Zrodził się swego czasu pomysł na opowiadanie, zainspirowany pewnym człowiekiem, którego miałem okazję spotkać pożną nocą na stacji benzynowej w Austrii gdy wracałem z pracy do domu.
Miało być z tego opowiadanie jednak utwór ciągle się rozrasta, a czego mu nie zabronię Być może wyjdzie z tego powieść. Już na samym starcie miałem tytuł - Ciało i Krew.
I tu zaczyna się kłopotliwa dla mnie sytuacja... :/
Swego czasu zainteresowałem się pewnym pisarzem, Graham Masterton. Przeglądając jego bibliografie trafiłem na tytuł, który nazywa się dosłownie w polskim tłumaczeniu jaki ja użyłem do mojej powieści. Przypadek. Mój utwór traktuje o innej tematyce, jednak jest to również powieść grozy, a teraz stała się też częścią cyklu opowiadań i powieści nad którym pracuje.
Tu moje pytanie. Czy to będzie w jakimś stopniu plagiat? Czy może lepiej dla mnie abym jednak zmienił tytuł? Jest to kłopotliwe tym bardziej, że w moim zdaniem idealnie pasuje do tematyki jaką poruszam, fabuły oraz co najważniejsze do głównego bohatera