Via Appia - Forum

albinosi
wy chudzi biali ludzie
z beznadziejną suchotą ust
za kończyny chrust
pociągnijcie za spust
o to was proszę

Twarde, Natalio, i dobrze...
Tacy wśród nas żyją.
Pozbawieni kolorów, twarzy, honoru.
Na małej przestrzeni słownej oddałaś naprawdę wiele - swój bunt przeciwko hipokrytom, którzy chcą być wyżej, a są jedynie bandą małych, tchórzliwych kłamców - pajaców.
I pytasz na koniec - strzelisz?
Zrobisz to, bohaterze?
Nie zrobi.
Fantastycznie oddałaś coś, co każdy z nas zna i spotyka każdego dnia w życiu

Mam mocno mieszane uczucia co do tego wiersza. Nie podoba mi się wydźwięk, ten jad... A że właściwie tylko to się w tym krótkim tekście zawiera, nie mogę wiele dobrego powiedzieć. Wers "za kończyny chrust" nie jest dobry - pokombinuj jakoś, żeby zostawić ten rym (bo to akurat jest świetne), ale żeby miało więcej sensu. Na wiersz o przekazie "umrzyj" mówię - nie.

2/5

ciekawy, ironiczny kawałek. Przede wszystkim inteligentny (jak sądzę). OK.



Pozdrawiam.

Masz czarną duszę Natalio. Skąd tyle nienawiści do białych? A wiesz, że w gamie kolorystycznej zbudowanej na widmie światła słonecznego, ani czerń ani biel nie zalicza się do kolorów. To walory stopniujące intensywność barwy.
Co do wiersza - jest
krótki, konkretny, taki strzelecki
Pozdrawiam

Złowieszczy nastrój tego utworu bardzo mi odpowiada, zwłaszcza że mówi prawdę uniwersalną, którą łatwo pojąć i zinterpretować.

Kristoforusie, mi się wydaje, że tak naprawdę adresatami tego wiersza nie są albinosi, a ludzie nijacy i bezbarwni.

Mi się podoba.

Witam,
Kawałek nie przypadł mi do gustu jakoś specjalnie, choć tematyka oryginalna i cały tekst nie ma jakiś większych zgrzytów ale mnie nie zachwycił, cóż, bywa.

Pozdrawiam Czarnuszek...

Sugestywnie przedstawiłaś grupę ludzi bez wartości, którzy nic sobą nie reprezentują.