wierna słuchaczka
pieszczotami niewzruszona
bez grymasu dźgana
pozwala się wypełnić
treścią moją dziewica
podarta na strzępy
ciśnięta w kąt
zużyta blond przyjaciólka
Ponieważ to przymiotnik: "niewzruszona".
Spis myśli, plan wiersza albo pomysł na kilka utworów; mapa myślowa, coś w ten deseń. Z pewnością nie jest to ukończony, zamknięty i spójny tekst. Coś jak wiersze skrobipiórka + potencjał na dobry wiersz + zapał, ale za mało pracy i przemyśleń.
2/5, ale chcę zobaczyć bardziej rozbudowaną formę. Na razie nie przyznaję gwiazdek, bo może się jeszcze tymi słowami pobawisz?
Ostro, kolego. Ja też bym sam siebie "fuck", gdybym mógł - nucąc goodbye horses.
(14-06-2015, 13:45)BEL6 napisał(a): [ -> ]Ponieważ to przymiotnik: "niewzruszona".
Spis myśli, plan wiersza albo pomysł na kilka utworów; mapa myślowa, coś w ten deseń. Z pewnością nie jest to ukończony, zamknięty i spójny tekst. Coś jak wiersze skrobipiórka + potencjał na dobry wiersz + zapał, ale za mało pracy i przemyśleń.
2/5, ale chcę zobaczyć bardziej rozbudowaną formę. Na razie nie przyznaję gwiazdek, bo może się jeszcze tymi słowami pobawisz?
dzięki za słowa krytyki, ale nic w tym "utworze" nie poprawię albo ktoś go strawi w tej postaci albo nie
nie uważam, że jest nieskończony raczej niezrozumiany ,może nie trzeba w nim szukać głębokiej myśli, ale skoro został rozebrany na czynniki pierwsze do tego stopnia, że widzisz w nim spis myśli lub pomysł na kilka utworów to możesz się ze mną podzielić o czym w nim piszę ? Mam nadzieję, że nie obrazisz się za moją odpowiedź. Pozdrawiam PS. fakt wkradł się błąd "niewzruszona" ale błędy to moja specjalność zwłaszcza te życiowe
Cytat:wierna słuchaczka bo nie ma innego wyboru
pieszczotami niewzruszona A raczej przerażona? A może już nawet zrezygnowana?
bez grymasu dźgana
pozwala się wypełnić wszystko na temat
treścią moją dziewica
podarta na strzępy
ciśnięta w kąt
zużyta blond przyjaciólka
Mam skłonności do nadinterpretacji. Wybacz mi, drogi Bodzio, jeśli przesadzę.
Widzę tutaj scenę gwałtu. Musi być to już któryś z rzędu, w końcu kobiety nie rusza cielesne cierpienie.
podarta na strzępy- wykorzystana
ciśnięta w kąt- więc i niepotrzebna.
zużyta blond przyjaciólka- zgubiłeś kreskę u
ł.
Przypuszczam, że są też inne możliwe interpretacje. Zawsze są. Jednak ta przemawia do mnie najbardziej.
Całość podoba mi się.
Pozdrawiam