Kurde, nie czaję i proszę w sumie o pomoc. Twór kompletnie mój, ale wydaje mi się, że coś takiego gdzieś widziałam, może przeczytałam i zapadło mi w pamięci. Jeśli choć w najmniejszym stopniu tekst ten jest plagiatem, powiedzcie Oo'
Ulotność
Kupiłeś kwiaty
i wsadziłeś
do zielonego
wazonu.
Zwiędły.
Witam,
Nie jestem jakąś bardzo oczytaną osobą ale nie wydaje mi się znajoma treść tej miniaturki.
Jest w tym tekście zamknięta chwila, a to najbardziej mnie rusza i dotyka kiedy czytam poezję.
Coś w tym jest, że mi się podoba.
jeszcze tu wrócę, tym czasem
pozdrawiam.
Mam podobnie jak Noir. Jeszcze tu wroce, bo na razie nie widze tego.
Trochę a właściwie w ogóle nie zrozumiałem o co w tym chodzi. Zapiszę gdzieś sobie ten wiersz i postaram się zrozumieć.
Sorki ale ja w tym poezji nie widzę wogóle, a właściwie tyle w tym poezji ile w każdym słowie osbno
Na swoją obronę powiem, że ja w tym poezję widzę, ale w końcu jestem autorem, nic więc dziwnego.
Jednakże - dziękuję za komentarze.